sobota, 20 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Pielgrzymka: Nie wolno być obojętnym

Polacy pokazali empatię i współczucie ukraińskim uchodźcom, a granicę polsko-ukraińską
od 24 lutego, czyli od agresji rosyjskiej, przekroczyły prawie trzy miliony Ukraińców. Na pierwszej linii pomocy uchodźcom są wolontariusze i mieszkańcy wszystkich gmin oraz samorządy. Także w gminie Pielgrzymka ludzie dobrze zdają sobie sprawę z tego, że uchodźcom trzeba pomagać. Wojna na terenie sąsiada jest sytuacją tragiczną, która dotyka także nas, jest także dobrym testem na przyzwoitość i człowieczeństwo.

Warto także zaznaczyć, że pomoc uchodźcom wojennym to – używając terminologii lekkoatletycznej – nie sprint i krótkotrwały zryw, lecz bieg długodystansowy, a w zasadzie maraton, w którym nie widać dobrze mety. Czy nas, Polaków, będzie stać na długotrwałą pomoc, czy nie przyjdzie znużenie i irytacja spowodowana różnymi kłopotami logistycznymi i materialnymi?

Pomoc działaniem długotrwałym

– Na pewno zdarzyła się w Europie rzecz straszna i zapewne nikt się nie spodziewał, że dojdzie do takiej tragedii, do wojny w Ukrainie – mówi wójt Tomasz Sybis. – Rzeczywiście widzimy ogromną empatię naszych obywateli, lecz nie jest to krótkotrwała akcja, trzeba się przygotować na długotrwałe działania pomocowe, które na pewno nie będą łatwe. Warto, aby wsparcie i pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy miały ramy systemowe, a z drugiej strony – i jest taka wola polityczna w kraju – trzeba zwiększyć środki finansowe przeznaczane na dozbrojenie naszej armii. Przecież to, co się stało, nie jest konfliktem od nas dalekim, tylko wojną na terenie naszego sąsiada! I w ten oto sposób Polska stała się krajem przyfrontowym… Giną ludzie tuż obok nas i nie możemy być na to obojętni! A, niestety, nasza armia – mówiąc bardzo delikatnie – nie jest zbyt nowoczesna i to trzeba jak najszybciej zmienić. Potencjalny przeciwnik jest całkiem blisko, trzeba zatem mieć wyobraźnię, ponieważ w niedalekiej przyszłości możliwe są różne – także te najbardziej dramatyczne – scenariusze.

Do gmin wiejskich generalnie przybywa mniej uchodźców wojennych z Ukrainy. To zrozumiałe, bowiem na takich terenach trudniej jest nie tylko o zakwaterowanie, ale również o znalezienie pracy.

– Dzisiaj, 5 kwietnia, na terenie gminy Pielgrzymka przebywa ponad 70 osób zakwaterowanych w większości w prywatnych mieszkaniach – podkreśla wójt Tomasz Sybis. – My mamy pięć osób przyjętych w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Pielgrzymce i zgodnie z poleceniem wojewody przygotowaliśmy dla uchodźców 45 miejsc w Pielgrzymce i Twardocicach. Muszę podkreślić, że od początku mieszkańcy naszej gminy zachowują się wspaniale, a najważniejsze jest to, iż dalej ta chęć niesienia pomocy trwa i nie był to jakiś słomiany zapał. Ludzie błyskawicznie zorganizowali punkt zbiórki artykułów pierwszej potrzeby i część darów została wysłana na Ukrainę. Cały czas dary trafiają do naszego ośrodka kultury w Pielgrzymce – najpotrzebniejsze rzeczy są przynoszone tam przez mieszkańców, przez szkoły, a ponadto przekazywane są wpłaty pieniężne. Po prostu ludzie chcą pomagać i to cały czas trwa. Trzeba też zaznaczyć, że do tych, którzy zakwaterowali u siebie uchodźców – za pośrednictwem gminy – docierają pieniądze rządowe, i jest to 40 zł za dobę od jednego przyjętego do siebie uchodźcy, a ponadto po 300 zł z opieki społecznej i wnioski na 500 Plus. Ponadto ponadawaliśmy PESELE – na terenie naszej gminy stało się to dosyć szybko – i dlatego przyjeżdżają do nas uchodźcy z gmin ościennych, Złotoryi i Legnicy, ponieważ inaczej niż w dużych miastach, u nas nie ma kolejek. Oceniam, że na razie mamy wszystko pod kontrolą, lecz jeśli napływ uchodźców będzie się znacznie zwiększał, to wtedy będziemy uruchamiać świetlice wiejskie i większe sale, choć nie jestem tego zwolennikiem. Owszem, przez kilka dni można być na dużej sali sportowej, czy też świetlicy wiejskiej, ale później brakuje człowiekowi intymności potrzebnej do normalnego i godnego życia. Jeśli będzie jednak taka potrzeba, to jesteśmy przygotowani i nawet zamontowaliśmy prysznice w świetlicy, aby stworzyć uchodźcom odpowiednie warunki socjalno-sanitarne.

Trzeba realizować budżet

Jest tajemnicą poliszynela, że Ukraińcy są gorzej zaszczepieni przeciw koronawirusowi od Polaków, a także chorują na różne przewlekłe choroby.

– Jak na razie nie mamy wśród nich żadnego zachorowania na COVID-19 – oznajmia wójt Tomasz Sybis. – Jesteśmy w kontakcie z naszym ośrodkiem zdrowia, który w razie czego jest gotowy na przyjęcie chorych. Poza tym ukraińskie dzieci – używając kolokwializmu – powolutku weszły do klas, w których mają dodatkowe lekcje języka polskiego. Będzie jednak problem z egzaminami ósmych klas i dzisiaj nie wiem, w jaki sposób będzie to zorganizowane.

Niesłychanie ważna jest pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy, ale dla samorządu gminy Pielgrzymka istotna jest również realizacja tegorocznego budżetu.

– Jednym z naszych priorytetów jest termomodernizacja szkoły podstawowej w Pielgrzymce, niedawno podpisałem umowę z wykonawcą tego zadania, które opiewa na 6 350 000 zł i jest to najtańsza oferta – wyjaśnia wójt Tomasz Sybis. – Najważniejsze, że firma już organizuje plac budowy i niebawem rozpoczną się pierwsze prace, co oczywiście będzie wiązało się z utrudnieniami w funkcjonowaniu szkoły. A całe przedsięwzięcie zgodnie z terminem ma być ukończone w kwietniu przyszłego roku. Chcę też zaznaczyć, że na rynku wykonawców wyraźnie widać odpływ siły roboczej, bowiem tysiące młodych Ukraińców zatrudnionych w Polsce w budownictwie wróciło bronić swego kraju i tę lukę trudno będzie uzupełnić. Ponadto obserwujemy radykalny wzrost cen materiałów budowlanych, a to przekłada się, niestety, na koszty postępowań przetargowych. Do tej pory wykonawcy przedkładali oferty poniżej kosztorysów inwestorskich, a teraz są to oferty powyżej kosztorysów. Ale trzeba się z tym zmierzyć, pewnych spraw nie wolno nam wstrzymywać, plany trzeba realizować i my je realizujemy. Pragnę też zaznaczyć, że otrzymaliśmy 400 tys. zł na przebudowę drogi Twardocice – Pielgrzymka, a teraz czekamy na rozstrzygnięcie wniosków o dofinansowania inwestycji z drugiej transzy Polskiego Ładu, z którego liczymy na pieniądze dotyczące m.in. zadań drogowych, oświetleniowych oraz budowy budynku socjalnego.

S.G.