Nową wspólną Europę najlepiej budować od dołu. Taki pomysł wcielany jest w życie między innymi na Opolszczyźnie, w Otmuchowie. W ostatni majowy weekend można się było o tym przekonać po raz kolejny.
Właśnie w tym roku mija 20 lat od chwili, kiedy to Otmuchów nawiązał partnerskie stosunki z niemieckim Bernkastel-Kues, niewielkim uroczym miastem w Nadrenii-Palatynacie. Ta okrągła rocznica to nie tylko czas podsumowań, ale i radości. Te dwie dekady zaznaczyły się bowiem w historii obu miast wyjątkowo ciekawie.
– Inicjatywa nawiązania współpracy pomiędzy naszą gminą a gminą związkową Bernkastel-Kues wypłynęła ze strony naszych niemieckich przyjaciół. Bardzo szybko jednak podjęliśmy decyzję na „tak” i dzisiaj jesteśmy z tego ogromnie zadowoleni – mówił Jan Woźniak, burmistrz Otmuchowa. – Wielokrotnie byliśmy w Niemczech. Podobnie wiele razy przyjmowaliśmy u nas gości z Niemiec. Wspieramy wymianę młodzieży. Rozwijana jest współpraca między instytucjami, organizacjami, stowarzyszeniami i kościołami obu miast. Rodzą się kontakty biznesowe.
Wszystko to sprawiło, że 20. rocznicę podpisania umowy o partnerstwie postanowiono w Otmuchowie zorganizować wyjątkowo uroczyście. Na miejsce oficjalnego spotkania wybrano Plac Partnerstwa – obiekt rekreacyjno-sportowy oddany do użytku w czerwcu 2006 roku. Sympatyczny staw z fontanną, kilkanaście ładnych altan, dużo zieleni, muszla koncertowa, plac zabaw dla maluchów… Wszystko to sprawia, że jest to w Otmuchowie miejsce rodzinnych i towarzyskich spotkań. A trzeba zaznaczyć, że powstało dzięki finansowemu wsparciu Euroregionalnego Komitetu Sterującego Euroregionu „Pradziad”. I właśnie na Placu Partnerstwa w ostatnią sobotę maja spotkali się przedstawiciele władz Otmuchowa z burmistrzem Janem Woźniakiem i przewodniczącym rady miejskiej Stanisławem Zaczykiem oraz władz Bernkastel-Kues z burmistrzem Ulfem Hangertem. Nie zabrakło też przedstawicieli władz wojewódzkich, starostwa nyskiego, no i, rzecz jasna, mieszkańców obu miast, bo w końcu to święto ich wszystkich.
W związku z obchodami do Otmuchowa przybyły także delegacje innych zaprzyjaźnionych z Otmuchowem regionów. Z Czech była starosta Vidnavy Eva Pavličiková. Z Ukrainy przyjechał Anatolij Bolkit, burmistrz Łopatyna. Pojawiła się również wójt węgierskiej gminy Varsány – Pintérné Kanyó Judit. Natomiast z Francji przyjechał na Opolszczyznę Claude Brut – mer Saint-Sauves d’Auvergne oraz Laurence Balix – przewodnicząca Komitetu Partnerskiego gminy La Bourboule. Wszyscy oni uczestniczyli w odsłonięciu pamiątkowej tablicy upamiętniającej 20. rocznicę partnerstwa Otmuchowa i Bernkastel-Kues. Na tablicy umieszczone zostały także nazwiska twórców tego oddolnego porozumienia polskiej i niemieckiej gminy – Renate Koschlesan i Reynera Gruna, dzisiaj Honorowych Obywateli Gminy Otmuchów. Niestety, nie doczekali oni tej pięknej rocznicy.
– Ogromnie się cieszę, że Otmuchów jest naszą partnerska gminą. To dla nas wiele znaczy. Cieszę się, że tutaj, w Polsce, na Opolszczyźnie, mamy przyjaciół i partnerów. Te 20 lat pokazały, że budowanie wspólnej Europy „od dołu” jest znakomitym pomysłem. Oczywiście chciałoby się więcej i więcej, ale przecież jeszcze wszystko przed nami – mówił podczas odsłonięcia tablicy Ulf Hangert.
Na Placu Partnerstwa nie zabrakło też akcentów muzycznych. W muszli koncertowej zagrała młodzieżowa orkiestra dęta z Niemiec oraz gimnazjalny zespół muzyki pop z gminy Bernkastel-Kues. Swoje taneczne umiejętności pokazali też uczniowie z ludowego zespołu z Otmuchowa. A zaraz potem wszyscy przeszli na stadion, gdzie o mistrzowskie tytuły walczyły drużyny Ochotniczych Straży Pożarnych. Tam też odbył się Festiwal Kultury Ludowej. Nie zabrakło też grochówki (oj, smakowała), kiełbasek, cukrowej waty…
Tomasz Miarecki (TS)
Tekst ukazał się w „Gminie Polskiej” nr 1/2013