W wielu regionach Polski przedstawiony trzy lata temu Program Budowy 100 Obwodnic został przyjęty z wielką nadzieją. Dzisiaj nie ma nawet nadziei, ponieważ wielki drogowy program infrastrukturalny dotyczący dróg został – przynajmniej chwilowo – odstawiony do kąta.
13 kwietnia 2021 roku ówczesna Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie ustanowienia Programu Budowy 100 Obwodnic na lata 2020–2030. W ramach programu w całej Polsce miało powstać 100 obwodnic o łącznej długości ok. 820 km. Na realizację tego programu ówczesny rząd przeznaczył 28 mld zł.
Poprawa bezpieczeństwa na drogach, wyprowadzenie ruchu z zatłoczonych miast, czystsze powietrze, mniejszy hałas i poprawa przepustowości sieci drogowej – to były główne założenia opracowanego w Ministerstwie Infrastruktury programu. Jego realizacja miała też przyczynić się do powstania nowych miejsc pracy oraz rozwoju firm wykonujących inwestycje drogowe.
W ramach Programu Budowy 100 Obwodnic miały powstać trasy o najwyższych parametrach technicznych, dostosowane do przenoszenia obciążenia 11,5 t/oś. Inwestycjom tym będą towarzyszyły urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym oświetlenie spełniające wytyczne prawidłowego oświetlenia przejść dla pieszych.
W programie zostały ujęte zadania na różnym etapie przygotowania. Wybór obwodnic do realizacji odbywał się przy uwzględnieniu stanu prac przygotowawczych, natężenia ruchu, w tym ruchu ciężkiego, stanu bezpieczeństwa ruchu w miejscowościach liczonego poziomem wypadkowości i ofiarami wypadków, poprawy dostępności połączeń z państwami sąsiednimi oraz koniecznością zachowania zrównoważonego rozwoju kraju. Dla części obwodnic w momencie przyjęcia programu była już opracowana dokumentacja niezbędna do rozpoczęcia inwestycji, dla części rozpoczął się proces przygotowawczy.
W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się jednak, że nowy rząd powołany pod koniec ubiegłego roku postanowił zawiesić program budowy obwodnic. Dlaczego? Podczas konferencji prasowej, która odbyła się na Opolszczyźnie, obecny wiceminister infrastruktury Paweł Gancarz powiedział: „Przechodzimy etap weryfikacji wszystkich programów, które w ostatnich latach były uruchomione, nie zawsze w racjonalny sposób – często decyzje co do dużych inwestycji infrastrukturalnych były dyktowane względami politycznymi. (…) Lista 100 obwodnic rozrosła się do ponad 150, a już dzisiaj wiadomo, że przewidziane nawet na te 100 obwodnic środki w wysokości 28 mld zł są niewystarczające. Można obiecywać dużo i w ostatnich latach było to widocznym zjawiskiem, drugie to fizycznie realizować”.
Wiceszef resortu infrastruktury zapowiedział jednocześnie, że w najbliższych miesiącach ze szczególną uwagą chce zapoznać się z możliwościami poprawy dróg powiatowych, będących szkieletem komunikacyjnym kraju, z którego korzysta 70-80 proc. mieszkańców Polski. W ocenie wiceministra są one obecnie w bardzo złym stanie, we wszystkich regionach.
(opo)