piątek, 13 grudniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Niecodzienne zmartwychwstanie ołtarza

Interesujących wystaw we wrocławskich muzeach nie brakuje. Dzisiaj krótko o dwóch dość niezwykłych, które są prezentowane w placówkach Muzeum Narodowego.

W gmachu głównym Muzeum Narodowego we Wrocławiu od połowy czerwca oglądać możemy wyjątkowo cenną wystawę. Na jej wartość składa się nie tylko materialna wycena pokazywanych przedmiotów (chociaż ta też), ale także (a może przede wszystkim) atuty mające rangę wyjątkowości historycznej i artystycznej. Czymś szczególnym, na co zwraca uwagę Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu, jest także to, że większość z pokazywanych przedmiotów nigdy nie była w ten sposób prezentowana. O czym mowa?

W Muzeum Narodowym po raz pierwszy odbywa się publiczna prezentacja zasobów skarbca archikatedry pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Cudem ocalone w czasie II wojny światowej, w większości nigdy wcześniej niepokazywane publicznie dzieła sztuki trafiły do muzealnych sal. Piotr Oszczanowski mówił, że pomysł tej prezentacji zrodził się dość dawno. Jej organizacja wymagała jednak ogromnej pracy archiwizacyjnej prowadzonej w miejscu, gdzie czas się zatrzymał, gdzie poczuć można aurę minionych stuleci. I tu na pewno odnotować trzeba wielki wkład Jacka Witeckiego, kuratora wystawy.

– Przy realizacji tej wystawy spotkaliśmy się też z dużą życzliwością metropolity wrocławskiego abp. Józefa Kupnego i proboszcza parafii katedralnej ks. Pawła Cembrowicza – mówi Piotr Oszczanowski.

Na wrocławskiej wystawie pokazywanych jest ponad 80 wyrobów złotniczych, m.in. relikwiarze, monstrancje, kadzielnice, pastorały, figury, kielichy. Spotykamy się także z historycznymi strojami liturgicznymi. Jednak szczególnym elementem wystawy „Skarbiec. Złotnictwo archikatedry wrocławskiej” jest zrekonstruowany specjalnie na potrzeby tej ekspozycji słynny srebrny ołtarz główny katedry z 1591 roku.

– To pełnowymiarowa rekonstrukcja ołtarza głównego katedry, nieznanego wiernym od końca II wojny światowej, kiedy został zdementowany przed oblężeniem miasta. Ołtarz ufundował biskup Andreas Jerin, wykonali go dwaj renomowani artyści wrocławskiego manieryzmu – złotnik Paul Nitsch oraz malarz Bartholomaeus Fichtenberger – mówi Jacek Witecki.

Inną wystawą, której nie powinniśmy przegapić, jest prezentacja „Pe drom baro… Na wielkiej drodze. Od Cyganów do Romów” we wrocławskim Muzeum Etnograficznym. Kuratorzy tej wystawy – Andrzej Grzymała-Kazłowski i Paulina Suchecka – przygotowali coś wyjątkowego. To unikatowa wystawa o społeczności romskiej. Warto na niej pobyć nieco dłużej i spróbować chociażby w muzealnych salach (i przed budynkiem muzeum) dotknąć kultury ludzi żyjących obok nas, o których często niewiele wiemy.

Tomasz Miarecki