sobota, 20 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Namysłów: Dobry dom dla wszystkich

Liderowanie w regionie w pozyskiwaniu zewnętrznych środków finansowych, liczba zrealizowanych i kontynuowanych inwestycji, z roku na rok wyższe budżety gminy aż do tegorocznego wynoszącego 106 mln zł, bez podnoszenia podatków nawet o złotówkę, w prestiżowym rankingu „Wspólnoty” dwunasta lokata w kraju w liczbie żłobków w stosunku do liczby mieszkańców, wiele projektów prospołecznych i świetnych imprez kulturalnych – to tylko niektóre segmenty samorządowego życia, które sprawiły, że gmina Namysłów jest nie tylko jedną z najlepiej rozwijających się gmin w województwie opolskim, ale również w skali całego kraju. Bez żadnej wątpliwości piękny i świetnie zarządzany Namysłów jest wzorcem dobrej zmiany zachodzącej na samorządowej mapie Polski i mocno błyszczącym klejnotem w gospodarczo-kulturalnej koronie Opolszczyzny.

Kadencja 2014-2018 była dla samorządu Namysłowa czasem realizacji wielu przedsięwzięć infrastrukturalnych i sukcesów związanych z pozyskiwaniem zewnętrznych dofinansowań na bardzo zróżnicowane projekty.

Lider unijnej kasy

Julian Kruszyński
Julian Kruszyński

Te cztery lata przepracowaliśmy intensywnie, dalej tempa nie zwalniamy i w tym roku dotyczy to aż 88 inwestycji – mówi burmistrz Julian Kruszyński. – Rzeczywiście, rok 2018 jest rokiem inwestycji, ale realizowanych nie na pokaz, przed wyborami! Kumulacja wielu zadań spowodowana została ożywieniem w programowaniu unijnym i pozyskiwaniem przez nas dużych pieniędzy z wielu programów, w czym jesteśmy liderem w województwie opolskim, a poza tym proces przygotowywania wielu poważnych i kosztochłonnych inwestycji rozłożony jest czasami na kilka lat. W tej kadencji inwestycje realizowane przez Namysłów pochłoną ponad 60 mln zł, z czego 40 proc. środków finansowych wydaliśmy na zadania na terenach wiejskich, 50 proc. przeznaczyliśmy na miasto i 10 proc. stanowią inwestycje wspólne, czyli miejsko-wiejskie.

Strategia zrównoważonego rozwoju

Na początku kadencji namysłowski samorząd postanowił nie godzić się na zapóźnienie rozwojowe wsi i ogromne pieniądze konsekwentnie kierował na tereny rustykalne.

Na budowę dróg wydaliśmy 24 mln zł, z czego 18 dróg powstało w mieście i 14 na terenach wiejskich – wylicza burmistrz Kruszyński – i z tego widać, że ta równowaga inwestycyjna jest mniej więcej zachowana. Poza drogami inwestowaliśmy m.in. w kanalizację, odwodnienia, oświetlenie, chodniki i ścieżki pieszo-rowerowe, ale dla nas wieś to także kultura i bezpieczeństwo, czyli na przykład remizy i Ochotnicze Straże Pożarne, które bez wsparcia gminy nie dałyby sobie rady. Zatem kupowaliśmy samochody bojowe, remontowaliśmy remizy i doposażyliśmy nasze jednostki – do końca września remontowana była remiza w Głuszynie, ale takie remonty remiz przeprowadzaliśmy także w innych miejscach, np. w Mikowicach. Chcę podkreślić, że staramy się dbać o świetlice wiejskie, rozbudowywana jest świetlica w Brzozowcu, a ponadto mamy już projekt budowy nowej remizy w Rychnowie i w tym roku postaramy się o uzyskanie pozwolenia budowlanego, aby w przyszłym roku rozpocząć realizację tego zadania. Ponadto kontynuujemy realizację dużego programu prowadzonego od wielu lat, dotyczącego kanalizacji wszystkich naszych wsi i w ciągu trzech lat chcemy skanalizować największą naszą wieś – Głuszynę, co pochłonie ponad 20 mln zł. W tym roku chcielibyśmy zakończyć kanalizację Bukowy Śląskiej, kolejnym etapem będą Woskowice Małe i dopiero potem będziemy mogli się przesunąć z pracami na południe gminy, a na to nasze wsie bardzo czekają.

Kościoły – skarby kultury

Wieś to także niezwykle bogate dziedzictwo kulturowe i na terenie kilku sołectw należących do gminy Namysłów jest kilka prawdziwych sakralnych perełek architektonicznych.

W tej kadencji wydaliśmy ponad 1,2 mln zł, z czego w ostatnim roku około 800 tys. zł, na ratowanie tych wspaniałych zabytków – zaznacza Julian Kruszyński. – Należą do nich wiejskie kościółki, m.in. modrzewiowy kościół w Smarchowicach Śląskich, drewniany kościół w Krasowicach, kościół w Ligocie Książęcej i modrzewiowy kościółek w Michalicach. Krótko mówiąc, wszystkie zabytkowe kościoły otrzymały od gminy duże dotacje, lecz niestety konserwator zabytków tylko wskazuje potrzeby, ale w żaden sposób nie wspiera nas finansowo w tych działaniach i jesteśmy w nich osamotnieni. Natomiast w mieście są zabytki sakralne – przede wszystkim dwa okazałe kościoły, które otrzymały potężne dotacje – i świeckie, które staramy się ratować przede wszystkim dzięki współpracy z głównym właścicielem, naszym Zakładem Administracji Nieruchomości, ale także w porozumieniu ze wspólnotami mieszkańców. Do końca tej kadencji odnowimy w śródmieściu pięć kamienic, a w następnej kadencji chcielibyśmy doprowadzić do tego, aby cały Rynek i śródmieście uzyskały nową szatę, co poprawi wizerunek Namysłowa.

Świetlice – wiejskie świątynie kultury

Samorząd Namysłowa dba o świetlice wiejskie, które sukcesywnie są odbudowywane i wyposażane w odpowiedni sprzęt.

W świetlicach prowadzone są programy zajęć z dziećmi podczas ferii i wakacji, a instruktorzy pojawiają się w nich już nie tylko okazjonalnie – wyjaśnia burmistrz Kruszyński. – Moim marzeniem jest, aby każda świetlica funkcjonowała codziennie i do tego musimy konsekwentnie dążyć. Niestety, są u nas jeszcze takie wsie, w których świetlic nie ma i dlatego w tym roku rozpocznie się budowa świetlicy w Żabie. Sołectwo Nowy Folwark musi poczekać na budowę świetlicy od wiosny przyszłego roku, a w sołectwie Pawłowice Namysłowskie dokonujemy zmiany zagospodarowania przestrzennego, aby tam też zbudować świetlicę. To, moim zdaniem. ambitny plan na przyszłą kadencję – trzy świetlice wiejskie muszą powstać.

Wesprzeć seniorów i najmłodszych

W mieście działa Namysłowska Rada Seniorów, dysponująca własnym budżetem, która najlepiej wie, na co wydawać przyznane jej pieniądze.

Na pomoc społeczną w tej kadencji wydaliśmy ponad 11 mln zł – wylicza burmistrz Namysłowa. – Pomoc ta przeznaczona jest dla tych wszystkich, którzy jej potrzebują, a w przyszłej kadencji nie zrezygnujemy z programów, które są już realizowane. Chcemy być przyjaźni dla rodzin, otaczać je opieką i już dzisiaj deklaruję wprowadzenie przez gminę becikowego – rodzice każdego nowo narodzonego dziecka otrzymają od nas wkład pieniężny na pierwsze potrzeby dziecka, nie rezygnując z realizowanego do tej pory programu „Pudło Malucha”. Także nasi seniorzy otrzymają wsparcie finansowe z gminy w postaci karty zdrowego seniora.

Współpraca z radnymi, mieszkania i komunikacja

Współpraca władz Namysłowa z radnymi w tej kadencji nie była idealna.

Mieliśmy twardą opozycję, a spory nie zawsze były merytoryczne, bywało, że mówiono „nie, bo nie” i czasami wynikało to stricte z podziałów politycznych – ocenia burmistrz Kruszyński – ale w sprawach zasadniczych dla rozwoju gminy i życia całej naszej społeczności potrafiliśmy znaleźć konsensus i wspólną drogę. Zatem w najważniejszych, kluczowych sprawach zwyciężał rozsądek.

W tym roku w Namysłowie oddane zostaną 43 mieszkania dla osób najbardziej ich potrzebujących – mieszkania komunalne i socjalne w nowym domu, wybudowanym przy ogromnym wkładzie gminnej spółki – Zakładu Administracji Nieruchomości i jej prezesa Mirosława Lewandowskiego, który wyremontował spaloną doszczętnie kamienicę. Stworzono także 10 mieszkań socjalnych w Jastrzębiu.

W przyszłości ten kierunek będzie priorytetowy – twierdzi Julian Kruszyński – czyli wybudowanie nowych około 150 mieszkań socjalnych i komunalnych w kolejnej kadencji 2018-2023. Będziemy też wspierać rodziny z małymi dziećmi i seniorów. Chcę też podkreślić, że jesteśmy jednym z nielicznych miast na Opolszczyźnie – jeśli nie jedynym – mającym dodatni przyrost naturalny. Ponadto spróbujemy jeszcze w tym roku uruchomić komunikację miejską i podmiejską.

A jak widzi przyszłość swego ukochanego Namysłowa burmistrz Julian Kruszyński?

Będzie to piękne, otwarte, tolerancyjne miasto, także nowoczesne, które może być domem dla każdego bez wyjątku człowieka. Miasto bardzo różnorodne, ale pełne radości, uśmiechu i przyjaźnie nastawionych ludzi. Dom ludzi młodych, ale także tych starszych, którzy byli jego solą i którzy budowali przez lata jego podwaliny. Namysłów będzie dla nas wszystkich kochanym, dobrym domem.

HS