Rozmowa z Jarosławem Głowackim, burmistrzem Międzyborza
– Rozmawiamy na progu roku 2017, ale wcześniej nie miałem przyjemności spytania pana, jak pan ocenia rok ubiegły w gminie Międzybórz.
– Rok 2016 dla miasta i gminy Międzybórz – patrząc pod względem budżetu – był rokiem niezwykle trudnym, ponieważ był okresem, w którym nasz budżet był mniejszy aż o 3 mln zł od budżetu z roku 2015.
– Dlaczego?
– Straciliśmy bowiem jednego z większych przedsiębiorców, co istotnie odbiło się na dwudziestokilkumilionowym budżecie i naszej kondycji finansowej.
– Czyli musieliście się trochę nagimnastykować…
– …i tak właśnie było, natomiast nie można powiedzieć, że w ogólnym rozrachunku to się źle skończyło, ponieważ udało się nam wprowadzić pewne oszczędności. Udało się też spiąć rok 2016 pod względem finansowym, przerzucając nawet na rok 2017 nadwyżkę budżetową. A ponadto zrealizowaliśmy wszystkie inwestycje, poza przesuniętą budową kanalizacji sanitarnej. Tego zadania nie wykonaliśmy, ponieważ nie było na nie pozabudżetowych środków finansowych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego. Ale w tym roku – mamy już potwierdzenie – uzyskaliśmy dofinansowanie na to niezmiernie ważne przedsięwzięcie. Zatem nawet w trudnej sytuacji trzeba szukać pozytywów i nie załamywać rąk.
– Nie wolno się poddawać…
– …i cudowne było to, że nie mieliśmy żadnych kłopotów związanych z pracą Urzędu Miasta i Gminy w Międzyborzu i z funkcjonowaniem Rady Miejskiej w Międzyborzu. Pracowaliśmy wspólnie, zgodnie i odpowiedzialnie dla dobra całej naszej społeczności.
– Jaki jest wasz budżet na rok 2017?
– Z każdego budżetu niespełniającego wszystkich potrzeb trudno być zadowolonym. Ale mogę powiedzieć, że nasz tegoroczny budżet jest realny i nieco wyższy od ubiegłorocznego, a wydatki inwestycyjne są wyższe o ponad 70 procent od nakładów inwestycyjnych w roku 2016.
– To naprawdę dużo…
– …a dzieje się tak dlatego, że musimy nadrobić zaległości z roku 2016, który, choć nie był zły, to na pewno mógłby być lepszy. Jak już wspomniałem, pozyskaliśmy fundusze na budowę kanalizacji sanitarnej, na przełomie marca i kwietnia ruszymy już z przetargami i umowami i spróbujemy wyłonić wykonawcę inwestycji. To nasze sztandarowe zadanie, a przed nami jeszcze kilkunastomilionowe nakłady, aby skanalizować całe miasto. Poza tym z Dużej Odnowy Wsi Dolnośląskiej chcemy wybudować dwie kolejne świetlice, będziemy także inwestować w infrastrukturę drogową, korzystając z dofinansowania z marszałkowskiego Terenowego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych, i wciąż walczymy o rozbudowę przedszkola. Ta ważna dla naszej społeczności inwestycja pochłonie około 3 mln zł i do jej realizacji potrzebne są nam fundusze zewnętrzne.
– Wygląda na to, że rok 2017 będzie dla międzyborskiego samorządu okresem realizacji ambitnych planów inwestycyjnych, a co za tym idzie – wytężonej pracy.
– Może nawet pod względem inwestycyjnym będzie to rok rekordowy, jeśli pozyskamy zakładane fundusze zewnętrzne i jeśli w dalszym ciągu będziemy wszyscy pracować tak zgodnie jak do tej pory. Wtedy jest łatwiej, gospodarniej i mniej nerwowo – i wszystko jest możliwe.
Rozmawiał Sławomir Grymin