piątek, 4 październikaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Lewin Brzeski: Zgoda determinuje dobre działania

Są sprawy, na które samorząd nie ma w zasadzie żadnego wpływu. Dzisiaj to przede wszystkim covidowa pandemia, znaczna inflacja, a co za tym idzie ogromna podwyżka cen gazu, energii elektrycznej i węgla – w zasadzie wszystkiego, z czym spotykają się mieszkańcy gmin. Z innymi problemami samorządowcy z Lewina Brzeskiego dają sobie świetnie radę, współdziałając od wielu lat nadzwyczaj zgodnie, mądrze planując, sprawnie pozyskując zewnętrzne środki finansowe z unijnych i rządowych programów oraz sukcesywnie realizując zamierzenia. Dzisiaj – w trudnych i dalekich od normalności czasach – gmina Lewin Brzeski rozwija się dynamicznie i trzeba dużo złej woli, aby tego nie dostrzegać.

Prawie połowa Polaków uważa, że w ogóle nie ma żadnej pandemii koronawirusa, a połowa sądzi, że szczepienia szkodzą zdrowiu. Samorządowcy mogą tylko apelować do mieszkańców o poddanie się szczepieniom, lecz ich sytuacja nie jest łatwa.

Znowu zdalnie w szkołach

– Na naszym terenie niektóre szkoły się zamykały, a wczoraj minister zdrowia przekazał, że tylko uczniowie klas 1-4 szkół podstawowych będą normalnie uczęszczać do szkół, a pozostali przechodzą na nauczanie zdalne. Mam nadzieję, że rozprzestrzenianie się wariantu Omikron osłabnie, i że wreszcie nabierzemy masowej odporności, a pandemia przejdzie w stan endemii, czyli będzie tak jak z grypą – mówi burmistrz Artur Kotara.

Budżet spory, wydatków moc

Budżet gminy Lewin Brzeski uchwalono w grudniu ubiegłego roku i wynosi on 69 mln zł.

– Kwotowo to jak dla nas całkiem sporo, ale w tym budżecie zawarte są pozycje stałe – takie jak np. utrzymanie szkół i przedszkoli, oświetlenia ulicznego oraz środki finansowe, którymi dysponuje Ośrodek Pomocy Społecznej – wyjaśnia burmistrz Kotara. – Wynika to z przepisów prawa i na te stałe zadania dostajemy subwencje. W naszej gminie mamy trzy centra oświatowe – w Lewinie Brzeskim, Łosiowie i Skorogoszczy. Szkoły powinien finansować Skarb Państwa, otrzymujemy subwencję oświatową, lecz jest ona niewystarczająca i pomimo dobrej siatki szkół, nasza gmina dopłaca do utrzymania placówek oświatowych ponad 4 mln zł rocznie, a za te pieniądze można by było coś fajnego zrobić dla naszych mieszkańców. Przedszkola są na naszym gminnym garnuszku i coroczne ich utrzymanie pochłania około 5,5 mln zł. Mamy pięć przedszkoli – dwa w Lewinie Brzeskim, w Skorogoszczy, Łosiowie i Przeczy. Wprawdzie dużo za to płacimy, ale z drugiej strony przyjmujemy do przedszkoli wszystkie dzieci i w naszej gminie nie trzeba stać w kolejce, aby zapisać dziecko do tych placówek. Warto podkreślić, że nie dążymy do tego, aby przedszkola były własnością prywatną, co kłóciłoby się ze sprawiedliwością społeczną, bo wtedy bogatsi mieszkańcy mogliby zapłacić za przedszkole, a mniej zamożni mieliby z tym kłopot. Po prostu chcemy być sprawiedliwi dla wszystkich, niezależnie od ich statusu majątkowego.

Inwestycje – jak zawsze ważne

W tym roku priorytetem inwestycyjnym w gminie Lewin Brzeski będzie wykonanie asfaltowych dojazdów do posesji – tam, gdzie tego jeszcze nie ma.

– Zapowiadałem to w moim programie wyborczym i słowa dotrzymam – podkreśla burmistrz Artur Kotara. – Będziemy to robić w tym roku, a na to przedsięwzięcie otrzymaliśmy ponad 10 mln zł z pierwszej transzy Polskiego Ładu. Chciałbym, abyśmy w lutym dokonali wyboru wykonawcy tego zadania, a w zasadzie dwóch wykonawców, bowiem podzieliliśmy tę inwestycję na dwie części. Bank Gospodarstwa Krajowego wyraził na to zgodę, i sądzę, że to dobrze wpłynie na realizację tego zadania, które ma zostać ukończone po trzynastu miesiącach od podpisania umowy. Ale jeśli wykonawca będzie mocny i sprawny, to jest w stanie zakończyć to przedsięwzięcie jeszcze w tym roku.

Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego

Druga transza Polskiego Ładu tuż, tuż…

Do drugiej transzy rządowego programu Polski Ład gmina Lewin Brzeski złoży wniosek o dofinansowanie wymiany rur azbestowych w Lewinie Brzeskim i na tranzycie do Łosiowa.

– Niestety, te rury często się psują, często występują awarie, co w konsekwencji doprowadza do rozkopania dróg i nie jest to zbyt dobre dla komfortu życia mieszkańców – ocenia burmistrz Kotara. – Dlatego trzeba wymienić te rury, które niestety są tak ułożone, że w ich sąsiedztwie są kable energetyczne i telekomunikacyjne, kanalizacje burzowe i sanitarne. Zatem na wielu odcinkach wszystkie te sieci trzeba będzie przełożyć, a później zrobić jeszcze nawierzchnię drogi. To nie tylko kosztochłonne, lecz również pod względem technicznym trudne zadanie, ale musimy się za to prędzej czy później wziąć i pochłonie to ponad 6 mln zł. Drugi wniosek o dofinansowanie dotyczyć będzie przebudowy Domu Kultury w Lewinie Brzeskim, z biblioteką i budową windy. Natomiast trzeci związany jest z budową kanalizacji sanitarnej w Borkowicach, Niwie i Błażejowicach. Mamy nadzieję, że otrzymamy dofinansowania do wszystkich trzech zadań, ale jak będzie, to jak zwykle czas pokaże. Muszę też zaznaczyć, że z pierwszej tury programu wsparcia dla gmin popegeerowskich otrzymaliśmy 800 tys. zł na przebudowę remizy OSP w Łosiowie. Zrobiliśmy dokumentację i ogłosiliśmy przetarg, w którym wyszła cena 1,4 mln zł. Nie możemy z budżetu pokryć 600 tys. zł różnicy i w związku z tym przetarg unieważniłem. W Łosiowie ma być przebudowywana ul. Słowackiego przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu, który w tej sprawie działa na rzecz Ministerstwa Obrony Narodowej. Jest to droga transportu wojskowego, a remiza jest zlokalizowana na skrzyżowaniu ulic Głównej i Słowackiego i promień skrętu wypada tak, że remiza może zostać wyburzona. Niebawem się to rozstrzygnie. Remiza zostanie, jeśli ZDW w Opolu uzyska zgodę na odstępstwa od warunków technicznych, które wydaje minister infrastruktury. Krótko mówiąc, jeśli remiza zostanie, to będzie rozbudowywana, a jeśli nie, to znajdziemy dla niej nową lokalizację. Dlatego w drugim wniosku wystąpimy prawdopodobnie o środki finansowe, które pokryją tę wspomnianą przeze mnie różnicę między dofinansowaniem przebudowy remizy a kwotą przetargową.

Dalej dobra współpraca burmistrza z radą

„Ubi concordia, ibi victoria” (gdzie zgoda, tam zwycięstwo) – tak właśnie mówili starożytni Rzymianie, doceniając zgodne współdziałanie, i to nie tylko w czasach wojen i dramatycznych wydarzeń. Mądrzy byli przed wiekami Rzymianie, ale równie mądry jest samorząd Lewina Brzeskiego na Opolszczyźnie, gdzie od wielu już lat radni wspierają burmistrza w zarządzaniu gminą i wspólnie z nim działają sprawnie na rzecz miejscowej społeczności.

– Mądrzy i pracowici radni to przede wszystkim korzyść dla mieszkańców – uważa burmistrz Artur Kotara. – Można o wielu sprawach dyskutować i nigdy nic nie zrealizować. Niedawno radni uchwalili jednogłośnie podwyżkę cen za wywóz śmieci, choć to bardzo niepopularna decyzja. Z drugiej jednak strony mamy wysoki standard tej działalności – wszyscy mają pod domami po pięć kubłów na odpady, śmieci zabieramy niezależnie od limitów, a ponadto mamy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, do którego trzy razy w tygodniu dostarczyć można nadmiar śmieci lub odpady wielkogabarytowe i za to nie trzeba płacić. Trzeba też zdać sobie sprawę z tego, że mamy daleko do wysypisk śmieci, co wpływa na wysoki koszt transportu. Mamy też aż 20 sołectw, które muszą obsłużyć śmieciarki. Niestety, podwyżka cen za wywóz śmieci była konieczna, bowiem w innym przypadku budżet gminy zostałby wprost zdruzgotany, a do tego dopuścić nie możemy w żadnym razie.

HS