poniedziałek, 7 październikaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Krótka przerwa

Ta krótka przerwa to we Wrocławskim Teatrze Komedia lipiec. Oczywiście, wszyscy mają prawo do odpoczynku, ale widz ma prawo do śmiechu i uśmiechu, więc za Komedią będzie w lipcu tęsknił. Na szczęście – nie cały lipiec, bo już schyłek pierwszego wakacyjnego miesiąca to Wrocławski Teatralny Komediowy spektakl. Warto już rezerwować bilety!

I wrocławianie, i goście miasta, których w wakacje liczba jest ogromna, 30 i 31 lipca cieszyć się będą mogli jednym z najsłynniejszych spektakli komediowych w ogóle – „Edukacja Rity” Willy’ego Russella to sceniczny pewniak. No, oczywiście pod warunkiem, że się sztukę wystawi z talentem, bowiem nie ma nic smutniejszego niż beztalentowa inscenizacja dobrej komedii. To nam oczywiście na wrocławskiej scenie nie grozi. „Edukacja Rity” to opowieść o ludziach, których dzieli niemal wszystko. On – uniwersytecki profesor, alkoholik. Ona – żądna wiedzy, ambitna fryzjerka, która zapisuje się na Wolną Wszechnicę, by tu poprzez studia nad literaturą nadać sens swojemu życiu i wejść w zamkniętą do tej pory dla niej krainę wartości, jakie niesie kultura. Oczywiście, pierwsze skojarzenie to „Pigmalion” G.B. Shawa, ale Russell wokół tego skojarzenia oplata inną nieco historię – otóż mocno popijający Frank okazuje się znakomitym nauczycielem, Rita czyni stałe postępy, ale też przecho­dzi swoistą ewolucję, wtapiając się coraz bardziej w nowe śro­dowisko ludzi kulturalnych. Czy nie traci przy tym prawdziwej siebie? Na początku między Frankiem-mistrzem a Ritą-uczennicą rodzi się konflikt, ale okazuje się, że w sumie mają sobie wiele do dania, tak że ich relacja wzbogaca obie strony… Rodzi się przyjaźń, może nawet coś od przyjaźni gorętszego. Wyreżyserowana przez Wojciecha Dąbrowskiego „Edukacja Rity” jest bardzo dobrym spektaklem, pokazującym wszystkie subtelności relacji dwojga jakże różnych i jakże podobnych ludzi… Duet Wojciech Dąbrowski (Frank) i Magdalena Margulewicz (Rita) czuje trudny proces edukowania Rity świetnie!

Gdy lipiec się skończy, 1 i 2 sierpnia Komedia proponuje kolejny przebój, czyli jeszcze jedna historia więzi, tym razem rodzinnych. „Rodzina Kerwoodów” Raya i Michaela Cooneyów to historia Toma i Lindy Kerwoodów, kochającego się małżeństwa, któremu do pełni szczęścia brakuje tylko dziecka. Czekają właśnie na wizytę urzędniczki z agencji adopcyjnej, lecz zamiast niej pojawiają się bracia Toma. A są to postaci naprawdę malownicze! Najpierw Dick – właśnie przemycił z Europy dużą ilość towaru, chwilę później Harry – z genialnym planem obniżenia wartości wymarzonego domu Kerwoodów. Co będzie dalej? Będzie się działo!

Kolejny przebój – 7 i 8 sierpnia – to „Mayday 2”, sequel teatralnego hitu Rona Cooneya „Mayday”. John Smith, londyński taksówkarz ma wszystkiego po dwa – dwie żony, dwa mieszkania i dwoje nastoletnich dzieci. Regularne podróżowanie między Wimbledonem a Streatham, gdzie mieszkają jego dwie nieznające się oczywiście rodziny, umożliwia mu jego praca, a obie kobiety jego życia narzekają jedynie na to, że John tak niewiele czasu im poświęca! Ale rzecz się komplikuje – syn taksówkarza i jego córka poznają się w sieci i umawiają na randkę. To dla Johna katastrofa! Bigamia tak, kazirodztwo – nie! John zaczyna szaleńczą jazdę pomiędzy domami, by zapobiec nieszczęściu. Afera goni aferę. Absurd pogania absurd. Dzieje się bardzo intensywnie! Spektakl ma świetne tempo, a John Pawła Okońskiego tyle uroku, że wszystko mu się wybacza… Co tam bigamia przy takim aktorstwie!

A jaki z tego wszystkiego lipcowo-sierpniowy morał? Ano taki, że po krótkiej przerwie będzie co oglądać i czym się cieszyć…

Ata

Bilety na każdy spektakl – 40 zł.