Niełatwo samorządowi, który nie jest zbyt zamożny, gdzie trzeba spłacać duże zadłużenia i gdzie władza gminy zmieniła się całkiem niedawno. Ale w Krośnicach wszystko zmierza ku lepszemu, a wszystko dzięki ludziom niezapiekłym, niepamiętliwym i niezawistnym, ale w dużej mierze ugodowym, pracowitym i konsekwentnym – a przede wszystkim chcącym, by w gminie działo się jak najlepiej. I choć do ideału jeszcze daleko, to tutaj, w Krośnicach, krok po kroku jest coraz lepiej, gospodarniej i przejrzyściej.
Regionalna Izba Obrachunkowa wydała pozytywną opinię dotyczącą wykonania budżetu w gminie Krośnice i wszystko wskazuje na to, że na najbliższej sesji Rady Gminy Krośnice wójt Andrzej Biały uzyska absolutorium. – Jestem już po spotkaniu z komisją rewizyjną, która nie miała jakichś specjalnych uwag dotyczących wydawania środków finansowych i realizacji ubiegłorocznego budżetu – mówi wójt Andrzej Biały. – Zatem nie ma merytorycznych powodów, abym nie otrzymał absolutorium.
W tym roku w gminie Krośnice dzieje się całkiem dobrze. – A w za-sadzie nadzwyczaj dobrze i mocno przyspieszyliśmy w inwestycjach – kontynuuje wójt Biały. – Gdy planuję budżet na nowy rok, zawsze do planów podchodzę realnie i z pewną ostrożnością. Zasadniczo nie lubię liczyć na pieniądze, co do których nie mam pewności, że je już faktycznie mamy. Już w zeszłym roku wiedzieliśmy, że otrzymamy dofinansowanie wykonania ul. Topolowej w Bukowicach i teraz realizowana jest ta inwestycja. Poza tym zamontowaliśmy oświetlenie uliczne przy kilku odcinkach ulic, co jest ważne dla bezpieczeństwa naszych mieszkańców także w małych sołectwach. Ponadto przyznano nam pożyczkę – częściową dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu – w wysokości około 2,8 mln zł i dzięki temu remontujemy stację uzdatniania wody w Kuźnicy i zbudujemy wodociąg tranzytowy z Kuźnicy do Grabownicy. Także w tym roku przystępujemy do remontu starej części szkoły w Bukowicach i przypomnę tylko, że w zeszłym roku został oddany do użytku nowy budynek przy starej szkole, ale starą część obiektu trzeba pilnie wyremontować i zdążyć do końca wakacji.
Niektóre zadania stojące przed gminą Krośnice miały niewielkie szanse na dofinansowanie, ale stało się inaczej i to dobrze dla tej prężnej społeczności. – Otrzymaliśmy środki finansowe z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych na przebudowę drogi w Świebodowie, a na te pieniądze najmniej liczyliśmy, ponieważ byliśmy na liście rezerwowej, ale udało się – uśmiecha się wójt Andrzej Biały. – Kończymy budowę świetlicy w Czeszycach. W tym miesiącu radni objechali świetlice w naszej gminie i generalnie byli zadowoleni z ich standardu.
Budżet gminy Krośnice wynosi dzisiaj około 42 mln zł, a warto zdać sobie sprawę, że na Dolnym Śląsku są gminy dysponujące budżetem kilkunastomilionowym. Gmina rozwija się dobrze, na zasadzie zrównoważonego rozwoju, nieźle pozyskiwane są zewnętrzne granty finansowe, a zaplanowane zadania realizowane są terminowo. Uznanie należy się również władzom gminy, urzędnikom i radnym, którzy potrafią schować do kieszeni animozje i różnice i w sprawach ważnych dla całej krośnickiej społeczności zachowywać się z godnością, działać i głosować zgodnie z sumieniem, działając nie dla jakichś partykularnych czy politycznych interesów, tylko mając na uwadze dobro mieszkańców i rozwój gminy.
Chiński filozof Konfucjusz przed wiekami powiedział, że „każda, najdłuższa nawet droga zaczyna się od pierwszego kroku”. W gminie Krośnice ostatnio takich dobrych kroków zrobiono naprawdę wiele.
S.G.