Tegorocznej skuteczności w pozyskiwaniu funduszy z Polskiego Ładu mogłyby tej gminie pozazdrościć inne samorządy. Dobry to i prognostyk na przyszłość, i finansowe paliwo dla rozwoju gminy Krośnice. Dzięki tym pieniądzom będzie można zrealizować kluczowe inwestycje dla miejscowej społeczności. Właśnie w Krośnicach już od dłuższego czasu – także dzięki niezłej współpracy władz gminy z radnymi – dzieje się sporo dobrego, także pod względem infrastrukturalnym.
– Rok 2022 był na pewno ciekawy i w dużej mierze zaskakujący – uśmiecha się wójt Andrzej Biały. – Był to także okres trudny i w zasadzie dzieje się tak od początku pandemii koronawirusa. Wydawać by się mogło, że gorzej być nie może, ale 24 lutego rozpoczęła się agresja Rosji na Ukrainę i okazało się, że wojna ta ma negatywny wpływ na funkcjonowanie polskich samorządów, nie mówiąc już o fali uchodźców wojennych, którzy do nas dotarli i dalej mieszkają na naszym terenie. Rozpoczęło się także szaleństwo związane ze wzrostem cen prawie wszystkich artykułów, czyli na wskroś dokuczliwa inflacja, i nie słychać, że będzie taniej. Ceny nośników energii również są znacznie wyższe, a co za tym idzie koszty bieżącego utrzymania jednostek podległych samorządom poszybowały w górę.
W Polskim Ładzie stuprocentowa skuteczność
Mimo tych wszystkich przeciwności, które wynikały z ogólnej sytuacji gospodarczej w kraju, i na które samorządowcy nie mieli wpływu, w Krośnicach realizowano tegoroczny budżet, starając się nie rezygnować z zaplanowanych inwestycji.
– Ten rok zapowiadał się na początku, że będzie ciężki pod względem finansowym i że będzie ciężko nam się zbilansować, lecz jest inaczej, na co miały wpływ dwa wydarzenia – wyjaśnia wójt Andrzej Biały. – Z jednej strony otrzymaliśmy od rządu prawie 3 mln zł, a z drugiej strony wszystkie nasze wnioski złożone do drugiej edycji Polskiego Ładu uzyskały akceptację, a co za tym idzie dostaliśmy dofinansowania do ważnych inwestycji. Oczywiście jesteśmy bardzo z tego zadowoleni, bowiem nie ulega wątpliwości, że jest to sukces naszego samorządu, ale patrząc na to, co się dzieje na przetargach wyłaniających wykonawców zadań, martwimy się, czy wystarczy nam środków finansowych. Wtedy gdy składaliśmy wnioski o dofinansowania, ceny były niższe od tych dzisiejszych. Dzisiaj realia są diametralnie inne i trudno przewidzieć, czy ceny nie będą nadal wzrastały. Nie mówi się na przykład, że materiały stanieją, tylko o nadziei, że przestaną drożeć… Krótko mówiąc – patrząc na to wszystko, widzimy, że kolorowo i radośnie na pewno nie jest.
Zadania i dofinansowania
Z czterech zadań inwestycyjnych, na które gmina Krośnice pozyskała rządowe dofinansowania, jest już rozstrzygnięty przetarg na modernizację stacji uzdatniania wody w Łazach.
– Do tej inwestycji będziemy musieli trochę dołożyć z naszego budżetu, ale to trochę nie jest bardzo dla nas bolesne i jest do zaakceptowania – uśmiecha się wójt Andrzej Biały. – Ale przed nami jeszcze przebudowa boisk, zaadaptowanie pomieszczeń basenowych na przedszkole w Krośnicach oraz przebudowa i termomodernizacja szkoły podstawowej w Kuźnicy Czeszyckiej. Pierwsze trzy zadania nie są bardzo kosztochłonne, ponieważ każde z nich pochłonie około milion kilkaset tysięcy złotych, ale termomodernizacja szkoły to już koszt kilkunastu milionów. Pozyskaliśmy na tę inwestycję z Polskiego Ładu niespełna 9 mln zł, ale jeszcze sporo nam brakuje, aby zrealizować to istotne dla naszej społeczności przedsięwzięcie. Czeka nas zatem niezła gimnastyka finansowa.
Trzeba być elastycznym
Z jednej strony polskie samorządy mają moc problemów ze zbilansowanie wydatków i dochodów, i generalnie rzecz biorąc z sytuacją gospodarczą w kraju i inflacją, ale z drugiej nauczyły się być elastyczne.
– Musimy się zatem dostosowywać do warunków, jakie są w danym czasie, bowiem innego wyjścia po prostu nie mamy – podkreśla wójt Andrzej Biały. – Dlatego dzięki informacjom m.in. z Ministerstwa Finansów opracowaliśmy projekt przyszłorocznego budżetu gminy Krośnice, a co będzie i jak będziemy mogli go realizować to niebawem pokaże życie. W budżecie na rok 2023 poza bieżącym utrzymaniem będziemy realizować przede wszystkim te inwestycje, na które pozyskaliśmy dofinansowania z Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. Poza tym nadal budujemy kanalizację w stolicy gminy Krośnicach, budowa będzie kontynuowana w przyszłym roku, a do tego dojdą przyszłoroczne remonty dróg i przebudowy dróg gminnych. Wesprzemy także Powiat Milicki w inwestycjach drogowych, zajmiemy się też budową nowych odcinków kanalizacji i wodociągów oraz nowym oświetleniem ulic i dróg. Potrzeb jest sporo także dlatego, że rozwija się u nas dynamicznie osadnictwo i samorząd musi nadążać za potrzebami nowych mieszkańców, budując odpowiednią infrastrukturę. Nikt nie zbuduje domu, jeśli nie będzie do niego drogi, i jeśli będzie pozbawiony wody.
Razem znaczy lepiej i mądrzej
W roku 2022 władze gminy bardzo dobrze dogadywały się z radnymi.
– Nasza współpraca jest mniej więcej na stałym, dobrym poziomie – ocenia wójt Andrzej Biały. – Czasami radni mają wątpliwości co do niektórych spraw i decyzji, ale – szanując swoje stanowiska – zazwyczaj potrafimy się porozumieć i ostatnio prawie wszystkie uchwały przechodzą jednogłośnie. Na pierwszym miejscu zawsze mamy dobro mieszkańców i wokół tego potrafimy się zjednoczyć. Pracujemy na ich rzecz i skoro realizowane są potrzeby mieszkańców, to zupełnie normalnym jest to, iż Rada Gminy Krośnice popiera takie działania. A co do przyszłych wyborów samorządowych, to dzisiaj mogę powiedzieć, że zamierzam ubiegać o ponowne wójtowanie w gminie Krośnice. Zdrowie mi dopisuje, mam sporo energii życiowej i niezłych pomysłów dotyczących rozwoju naszej gminy i polepszenia poziomu życia mieszkańców. Dzisiaj ich jednak nie zdradzę, mogę tylko zaznaczyć, że jednym z głównych przyszłych priorytetów, powinno być – moim zdaniem – zadbanie o dobry dostęp mieszkańców do wody. Do wyborów zostało jednak jeszcze półtora roku i zawsze coś może się zmienić.
S.G.