Za szczęśliwe tegoroczne zbiory w gminie Kłodzko dziękowano w ostatnią niedzielę sierpnia. Pogoda przez chwilę przeszkadzała, ale słoneczny nastrój wziął górę nad chmurzastymi kaprysami.
Dożynki Gminy Kłodzko od lat mają podwójny charakter. Ten religijny związany z podziękowaniem Bogu za plony. A także ten ludowy związany z zabawą z okazji zakończenia zbiorów. Uroczystości rozpoczęły się zatem od mszy w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Piszkowicach. Za ołtarzem stanęli proboszcz parafii ks. Jan Kwiatkowski, ks. Bartłomiej Łuczak z parafii św. Marcina w Żelaźnie i ks. dziekan Julian Rafałko z Kłodzka.
W słowie do wiernych ks. Julian Rafałko – odwołując się m.in. do Księgi Powtórzonego Prawa – mówił o znaczeniu tradycji. O jej roli w naszym codziennym życiu. O istocie kontynuacji w budowaniu dobrej teraźniejszości i bezpiecznej przyszłości. Bo szeroko rozumiana tradycja, jak mogliśmy usłyszeć, buduje naszą tożsamość, stanowi o naszej wielkości i sile. No i w końcu jest zaczynem miłości, a w miłości jest miejsce na dobro, sprawiedliwość, wdzięczność i pokorę.
Podczas dziękczynnej mszy świętej poświęcone zostały stojące przy ołtarzu oraz przed kościołem wieńce. Następnie uczestnicy Święta Plonów w kolorowym korowodzie prowadzonym przez Orkiestrę Górniczą z Nowej Rudy przeszli na teren boiska piłkarskiego w Bierkowicach.
Tam uroczystość rozpoczęli najmłodsi – dzieci z Przedszkola Gminnego z Oddziałami Integracyjnymi w Bierkowicach. Ich Misterium Chleba było urocze i pouczające. A później na scenę wkroczyli dorośli. Starostowie dożynek – Agnieszka Kudlacik i Marek Wójcik – z asystą Marioli Bil i Patryka Politewicza zgodnie z tradycją przekazali bochen chleba na ręce gospodarza gminy – wójta Zbigniewa Tura – oraz Ryszarda Jastrzębskiego, przewodniczącego Rady Gminy.
Zbigniew Tur, witając mieszkańców gminy Kłodzko i zaproszonych gości, na początku szczególnie podziękował sołectwom Bierkowice, Piszkowice, Ruszowice i Kamieniec, które tworząc wspólnotę parafialną podjęły się organizacji tego najważniejszego w roku wydarzenia rolniczego. Słowa podziękowań za trud pracy trafiły też do wszystkich rolników, ogrodników, sadowników i pszczelarzy.
– To święto wzmacnia szacunek do ziemi, do miejsc, w których żyjemy i pracujemy. To święto jest radosnym czasem, bo ma być nagrodą za ciężką pracę. Jako święto dziękczynienia jest jednocześnie świętem wszystkich, podziękowaniem za chleb, który trafia na stoły każdego z nas. Pamiętajmy też, że rolnictwo to także cenna skarbnica wartości narodowych i kulturowych. Bezpieczeństwo człowieka to przede wszystkim bezpieczeństwo żywności – mówił wójt gminy Kłodzko.
Gminne dożynki były też okazją do uhonorowania odznaczeniami „Zasłużony dla rolnictwa”. Otrzymali je: Jan Bil
z Ruszowic, Robert Błaszczyk z Bierkowic, Justyna Byrtek z Podtynia, Kazimierz Gach z Piszkowic, Katarzyna Ankudowicz-Hutna z Kamieńca, ks. Jan Kwiatkowski z Piszkowic, Marek Rybka z Piszkowic, Grzegorz Wiśniewski ze Starego Wielisławia, Józef Grzeliński z Mąkolna i Krzysztof Kosmal z Wojborza.
Podczas Święta Plonów rozstrzygnięto też konkurs na „Piękną i aktywną wieś” (najlepszymi okazały się Jaszkowa Dolna, Mikowice i Marcinów). Tytuł najlepszego sołtysa trafił do Mariusza Majocha z Jaszkowej Dolnej. Natomiast za najlepsze gospodarstwa uznano te należące do Dariusza Kisiela z Jaszkowej Górnej oraz Stanisława i Jana Burdów z Wojborza.
Dożynki to oczywiście również występy zespołów ludowych, konkursy, loteria, pyszne jedzenie, wieczorne koncerty… Niczego nie zabrakło.
TM