Rozmowa z Brygidą Pytel, wójtem gminy Izbicko
– Rok 2015 przeszedł już do historii…
– …i można powiedzieć, że był to dla nas rok dobry, ponieważ zakończyliśmy jedną z dużych inwestycji – skanalizowanie czterech miejscowości: Krośnica, Borycz, Utrata i Grabów. Był to duży projekt realizowany z Funduszu Spójności wspólnie ze spółką międzygminną Wodociągi i Kanalizacja z Opola. Bez fałszywej skromności twierdzę, że jest to dla nas ogromne osiągnięcie: 75 procent gminy mamy już skanalizowane! W zasadzie została nam jeszcze jedną miejscowość, którą możemy przyłączyć do sieci. Ponadto skończyliśmy również trwającą od roku 2004 modernizację ujęć wody i pod względem jakości wody mieszkańcy naszej gminy mogą się czuć znacznie bezpieczniej. To są takie dwa ogromne zadania, które w ostatnim czasie miały dla naszej społeczności wielkie znaczenie. A wracając do kanalizacji należy powiedzieć, że nie tylko sama kanalizacja jest ważna – nie mniej istotne jest odtworzenie nawierzchni dróg uszkodzonych po pracach kanalizacyjnych. We wspomnianych przed chwilą przeze mnie miejscowościach są właśnie dobre drogi i chodniki, tak jak to powinno być.
– Tam gdzie zgoda, tam i zwycięstwo. A jak się pani współpracowało z Radą Gminy Izbicko?
– Naprawdę nie mam na co narzekać, ponieważ rada naszej gminy wykazuje się dużą wyrozumiałością, jeśli idzie o moje propozycje do budżetu, choć niejednokrotnie są one na pograniczu naszych możliwości finansowych. Cóż, nasza gmina jest jedną z mniejszych w województwie opolskim, a nasze dochody są coraz skromniejsze.
– Jak bardzo?
– Dziesięć lat temu nasze dochody na jednego mieszkańca gminy wynosiły 1100 zł, a dzisiaj jest to 950 zł. Wynika z tego, że realne dochody gminy do budżetu spadają, ale wraz z radą prowadzimy taką politykę, że teraz będziemy maksymalnie wykorzystywać dostępne fundusze unijne. Gdy będą w naszym budżecie zwalniać się jakieś środki finansowe lub zwiększy się zdolność kredytowa gminy, od razu będziemy wprowadzać nowe zadania. Czasu jest przecież niewiele, a do roku 2020 zostało nam jeszcze kilka ważnych zadań do zrealizowania, do których teraz się przygotowujemy.
– Po roku 2020 już takich pieniędzy Polska nie dostanie, dlatego warto skorzystać z tych szans, warto nie przejadać pieniędzy i warto mocno inwestować!
– Bardzo dużo przeznaczamy z naszego budżetu na inwestycje – pomiędzy 30 a 40 procent budżetu – i generalnie mało projektów realizujemy bez udziału unijnych środków finansowych. Krótko mówiąc, chcemy skorzystać jak najwięcej z unijnych dotacji, aby zrealizować zaplanowane inwestycje. Trzeba też podkreślić, że na naszym terenie będzie eksploatowane złoże kamienia wapiennego – najprawdopodobniej już w roku 2017 – i skorzysta na tym budżet gminy Izbicko. Dlatego planujemy już zadania na przyszłość, m.in. termomodernizację naszych obiektów i wymianę sieci grzewczej na geotermalną oraz zrealizowanie zadań energooszczędnych w dwóch szkołach w Izbicku tworzących kompleks – jest to publiczna szkoła podstawowa i gimnazjum. Poza tym pragniemy wykonać termomodernizację przedszkola i budynku urzędu gminy. Nie wiemy jeszcze, czy dostaniemy na to dofinansowanie, czy też zrealizujemy to zadanie w partnerstwie publiczno-prywatnym. Jedno jest pewne, że musimy to zrobić. Następna inwestycja, do której przymierzamy się już od dziesięciu lat, to przebudowa drogi biegnącej z naszej gminy do gminy Ozimek. A najważniejsze zadanie – które postanowiłam zrealizować przed pójściem na emeryturę – to utworzenie parku wypoczynkowego na terenach uzyskanych przez nas od Agencji Nieruchomości Rolnych. Będzie fajnie, gdy odtworzymy to, co kiedyś było na tym terenie.
Rozmawiał Sławomir Grymin
Kochania swojego miejsca na ziemi, radości z pracy dla jego rozwoju,
szczęścia w życiu rodzinnym, sukcesów w pracy, wiele słońca,
zdrowia i uśmiechu w nowym, 2016 roku
Czytelnikom „Gminy Polskiej. Krajowego Przeglądu Samorządowego”
życzy wójt Brygida Pytel