Rozmowa z burmistrzem Głubczyc ADAMEM KRUPĄ
– To już piąty miesiąc tegorocznego zarządzania gminą Głubczyce w nienormalnych warunkach pandemii. Jak waszemu samorządowi udaje się realizować budżet?
– Do tej nienormalności już się trochę przyzwyczailiśmy. Rozmawiamy 27 kwietnia, a już od dwóch miesięcy nasz urząd teoretycznie jest zamknięty dla petentów, ale w praktyce jeśli ktoś musi i chce, to my mieszkańców przyjmujemy i nie miałem od nich żadnych sygnałów, że coś jest niedobrze w sferze załatwiania ich spraw i funkcjonowania urzędu. Ale na pewno dmuchamy na zimne i robimy to, o co proszą nas rządzący, choćby minister zdrowia. Z drugiej strony, gdy mieliśmy termin płacenia pierwszej raty podatku od nieruchomości, to uruchomiliśmy kasę, po to, aby mający problemy z elektronicznym przesyłaniem pieniędzy mogli do nas przyjść i zrobić to metodą tradycyjną. Chcę też podkreślić, iż w ubiegłym roku – pomimo pandemii – wpływy z naszych podatków lokalnych zrealizowaliśmy w zasadzie w stu procentach.
– No to czapki z głów…
– Dziękowałem za to mieszkańcom w telewizji lokalnej. Oczywiście są pewne utrudnienia dotyczące wydawania decyzji, bywało, że nasi pracownicy byli chorzy, a część kadry przebywała na kwarantannach. Najważniejsze, iż nie było drastycznych przypadków zaniedbań.
– Co z wykonaniem budżetu i realizacją inwestycji?
– W roku 2020 wykonanie budżetu było stuprocentowe. Dochody wykonaliśmy całkowicie zgodnie z planem, a wydatki były mniejsze, bowiem wielu rzeczy nie zrobiliśmy w sferze społecznej.
– Nie było przecież imprez kulturalno-rekreacyjno-sportowych…
– …i udało nam się niemałą kwotę zaoszczędzić, dzięki czemu jest superata na rok 2021. Na szczęście nie sprawdziły się kwietniowe prognozy, że wpływy z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT przyp. autora) będą niewielkie. Szacowaliśmy, iż łącznie stracimy z tego powodu około 3 mln zł, lecz wpływy były mniejsze tylko o 500 tys. zł, ale z drugiej strony mieliśmy o 200 tys. zł większe niż planowaliśmy wpływy z podatku CIT. Świadczy to o tym, że firmy działające na terenie gminy Głubczyce nieźle sobie dawały i dają radę. Najważniejsze jest jednak to, iż zrealizowaliśmy wszystkie zaplanowane inwestycje.
– Jak wygląda praca waszego samorządu w tym roku?
– Dalej priorytetem są zadania drogowe i zakontraktowaliśmy – jeszcze zgodnie ze starymi przepisami dotyczącymi przetargów – większość naszych inwestycji drogowych. Wyłonieni są wykonawcy, z których część już przystąpiła do robót. Ponadto zakwalifikowaliśmy się do pomocy rządowej skierowanej do gmin górskich i dostaliśmy 3,8 mln zł. Cieszy mnie to niezmiernie, bowiem zaplanowaliśmy sobie w tegorocznym budżecie remont naszego otwartego basenu w Głubczycach. To jedna z największych tego typu pływalni w Polsce i na początek na jej modernizację chcieliśmy przeznaczyć niewielkie środki finansowe, ale te prawie 4 mln zł zmieniły sytuację. Planujemy zatem w tym roku zacząć pierwszy etap większej modernizacji i pochłonie to ok. 7 mln zł. Ponadto gdzieś przed czterema laty złożyliśmy wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie o dofinansowanie termomodernizację naszego zamku w Grobnikach, gdzie przed wiekami znajdowała się siedziba komturii joannitów – i w tym roku przyznano nam na to 2,8 mln zł.
– Co tam będzie w przyszłości?
– Planujemy stworzenie w zamku miejsca dla ludzi kultury. Mamy u nas wspaniałe chóry, można by też stworzyć tam warsztaty.
– Pandemia zdewastowała sferę społeczną w całym kraju, nie było spotkań czy imprez takich jak na przykład dni miasta czy dożynki…
– …a ludziom tego bardzo brakuje i będziemy organizować imprezy, oczywiście jeśli będzie to możliwe. Spróbujemy zorganizować w sierpniu Dni Głubczyc oraz dożynki gminne, także w ostatnią niedzielę sierpnia. Jest też projekt polsko-czeski dotyczący spotkań chóralnych, który otrzymał spore dofinansowanie i chcemy zrealizować go jeszcze w tym roku. Przygotowane mamy także mniejsze imprezy – w tym występy naszych lokalnych twórców – których może być nawet kilkanaście.
Rozmawiał Sławomir Grymin
UWAGA INWESTORZY!!!
Gmina Głubczyce dysponuje atrakcyjnymi terenami inwestycyjnymi zlokalizowanymi nieopodal obwodnicy miasta, które przeznaczone są pod działalność przemysłową i usługową – rzemiosło, usługi publiczne i techniczne, handel, gastronomię, sport i kulturę. Warto podkreślić, że dopuszcza się lokalizację funkcji mieszkaniowej związanej z prowadzoną działalnością usługową, obiekty zaplecza technicznego, garaże, budynki gospodarcze i magazyny. Możliwa jest zabudowa produkcyjno-usługowa przy jednoczesnym zakazie lokalizacji zakładów stwarzających zagrożenie dla życia ludzi, zakładów o zwiększonym ryzyku występowania poważnych awarii, składowisk odpadów, przeładunku i dystrybucji materiałów ropopochodnych.
Zabytki Głubczyc wpisane do rejestru Narodowego Instytutu Dziedzictwa
• Układ urbanistyczny Starego Miasta z Rynkiem o unikatowym w Europie kształcie ćwierci koła oraz siatką ulic, z których do najstarszych należą ul. Wodna i Kościelna. • Kościół gotycki z XIII w. pw. Narodzenia NMP, rozbudowany w XIV w., a następnie w latach 1579 i 1903-1907. • Kościół św. Anny (dawniej Świętej Trójcy) z roku 1776. • Kaplica pw. Świętych Fabiana i Sebastiana z roku 1501. • Zespół klasztoru franciszkanów zbudowany w latach 1753-1770. • Cmentarz żydowski przy ul. Wrocławskiej (1890-1939). • Zbiorowa mogiła strażników i celników czeskich na cmentarzu komunalnym (1938). • Mury obronne i baszty z II połowy XIII w., a wśród nich baszta koło poczty. • Ratusz miejski mający pierwotnie średniowieczne korzenie, później przebudowany w stylu renesansowym, a następnie neogotyckim, zniszczony w roku 1945 i stopniowo rozbierany, odbudowany w latach 2006-2008. • Sąd i więzienie przy ul. Kochanowskiego. • Domy przy ulicach Jana Pawła II, Sobieskiego, Ratuszowej i przy placu Kościelnym. • Budynek przy ul. Niepodległości 14 wybudowany w drugiej połowie XIX w. stylu eklektycznym (dzisiejsza siedziba władz gminy). • Dworzec kolejowy wybudowany w połowie XIX w. • Barokowa kolumna maryjna na Rynku dłuta A. Jorga z 1732 roku.