czwartek, 28 marcaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Dżungla w mieście

Wrocławski ogród zoologiczny to największe zoo w Polsce. Nie będzie wielką przesadą, jeśli napiszemy, że dla odwiedzających stolicę Dolnego Śląska jest to żelazny punkt programu turystycznego. Dla wrocławian, osób mieszkających niedaleko, zoo to miejsce znakomitego relaksu, z którego wielu korzysta dość często.

Wielokrotnie pisaliśmy jednak o tym, że ogrody zoologiczne to nie tylko miejsca spacerów, relaksu, oglądania zwierząt, których na co dzień nie zobaczymy. Cały czas przypominamy, że dzisiaj zoo to w dużej mierze, a może przede wszystkim, miejsce, którego zadaniem jest szeroko rozumiana edukacja oraz działania mające na celu ochronę gatunkową zwierząt na całym świecie. Szerzej pisaliśmy o tym w poprzednim numerze „Gminy Polskiej”, kiedy przedstawiliśmy roczne podsumowanie działalności Fundacji ZOO Wrocław – DODO. To właśnie ta fundacja od lat prowadzi kilkadziesiąt projektów, których celem jest ochrona ginących gatunków zwierząt.

W ubiegłym roku Fundacja DODO wsparła ponad trzydzieści celów. W Afryce pieniądze dostały między innymi organizacje ratujące fenki, pingwiny, manaty i lemury. W Azji pomoc trafiła dla panter mglistych, śnieżnych, lori kukang, pangolinów, tygrysów, kanczyli, manuli czy orangutanów. W Ameryce Południowej wrocławska fundacja wsparła pekari chaco. Natomiast w Europie na pomoc mogły liczyć m.in. nasze wilki i rysie. Ubiegły rok był też na swój smutny sposób wyjątkowy, bo do projektów pomocowych trafiło też wsparcie dla Ukrainy. A mówiąc konkretnie – dla kijowskiego zoo, rezerwatu Askania Nova i Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (EAZA) wspierającego ogrody zoologiczne dotknięte wojną w Ukrainie.

O tygrysach sumatrzańskich i wielu innych zwierzętach dużo więcej można się dowiedzieć,
kiedy zaplanujemy wizytę w zoo z przewodnikiem

Kiedy będziemy wędrować po wrocławskim ogrodzie, pamiętajmy o tym wszystkim. Między innymi przed wybiegiem dla tygrysów sumatrzańskich. Pod koniec lutego odbyła się tam bowiem mała, sympatyczna uroczystość. Samiec tygrysa sumatrzańskiego o imieniu Tengah obchodził swoje 14. urodziny. Zapewne jednym z jego największych urodzinowych marzeń jest poprawa sytuacji jego krewnych w naturze. Tygrysów tego podgatunku zostało na świecie jedynie około 400, a ich populacja jest krytycznie zagrożona. Zoo od lat wspiera tygrysy sumatrzańskie w naturalnym środowisku, Parku Narodowym Kerinci Seblat, właśnie poprzez działania Fundacji ZOO Wrocław – DODO.

Lori kukang zaliczany jest do gatunku zwierząt zanikających, dlatego zapisany został w czerwonej księdze gatunków zagrożonych

O tygrysach sumatrzańskich i wielu innych zwierzętach dużo więcej można się dowiedzieć, kiedy zaplanujemy wizytę w zoo z przewodnikiem. Wrocławska placówka ma taką ofertę dla swoich gości. Pod okiem ekspertów usłyszymy wiele ciekawostek na temat zwierząt, edukatorzy odpowiedzą też na wszystkie pytania. Jest to propozycja dla osób indywidualnych i grup zorganizowanych. Istnieje też możliwość wybrania specjalnych opcji oprowadzania (mieszkańcy lasów tropikalnych, mieszkańcy wód, mieszkańcy lasów). Oddzielną propozycją jest wizyta w Afrykarium z edukatorem. Tutaj ekspert opowie o życiu rafy koralowej Morza Czerwonego, przybliży zwierzęta Afryki Wschodniej (hipopotamy, dik diki), „zanurzymy się” w jeziorach Tanganika i Malawi, poznamy tajemnice Kanału Mozambickiego, poczujemy tętno kongijskiej dżungli…

(tmt)

W tym roku ze swojego zeznania podatkowego można odpisać 1,5 proc. podatku. KRS Fundacji ZOO Wrocław
– DODO: 0000623492.