czwartek, 28 marcaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Długołęka: Wyjątkowe rondo

Od miesiąca na Wschodniej Obwodnicy Wrocławia w gminie Długołęka, pomiędzy Kiełczowem a Śliwicami, znajduje się rondo imienia Honorowych Dawców Krwi. To pierwsze takie rondo na Dolnym Śląsku, a 21. w Polsce.

Czy takie rondo jest potrzebne? Czy taka inicjatywa ma sens? Czy honorowanie w ten sposób krwiodawców jest zasadne i czemuś służy? Odpowiedź na takie pytania może być tylko jedna: Tak!

Znakomicie się stało, że podjęta w grudniu ubiegłego roku inicjatywa nazwania tego ronda imieniem Honorowych Dawców Krwi spotkała się z poparciem i zrozumieniem wszystkich, od których zależała pozytywna decyzja w tej sprawie. Zacznijmy jednak od początku.

Odsłonięcie nowego oznakowania ronda

Z pomysłem nazwania ronda imieniem Honorowych Dawców Krwi wystąpił Klub HDK działający przy Urzędzie Gminy Długołęka. Wójt gminy Wojciech Błoński pomysł od razu „kupił” i organizacyjne działania ruszyły. Zdobyte zostały wszelkie niezbędne pozwolenia, a 20 kwietnia tego roku Rada Gminy Długołęka jednogłośnie podjęła Uchwałę nr LVII/632/23 w sprawie nazwania ronda we wsi Śliwice imieniem Honorowych Dawców Krwi. Uznano też, że jest to wydarzenie na swój sposób wyjątkowe, dlatego postanowiono nadać temu przedsięwzięciu szczególną oprawę.

Uroczystość nazwania ronda imieniem Honorowych Dawców Krwi odbyła się 11 maja. Pierwsza część – tuż obok tego szczególnego miejsca. Druga – w siedzibie Urzędu Gminy w Długołęce. Otwierając uroczystość, Wiktor Adamek, sekretarz Klubu Honorowych Dawców Krwi przy Urzędzie Gminy w Długołęce, mówił, że to wyjątkowy dzień zarówno dla mieszkańców gminy Długołęka, jak i dla całego Dolnego Śląska. Zaznaczył, że jest przekonany, iż taka nazwa ronda będzie pełniła przede wszystkim funkcję edukacyjną i promocyjną. Będzie promowała ideę honorowego krwiodawstwa wśród mieszkańców gminy, jak i wszystkich przejeżdżających przez to rondo.

Emil Soznański, prezes Klubu HDK w Długołęce

Rondo łączy dwie sąsiadujące gminy: Długołękę i Czernicę. To, podobnie jak dar krwi, łączy ze sobą osoby niosące pomoc z osobami tej pomocy potrzebującymi. Mówił o tym Emil Sozański, prezes klubu w Długołęce i główny pomysłodawca tego przedsięwzięcia.

– Stojąc przy tym rondzie, otwieramy pierwsze takie rondo na Dolnym Śląski i jednocześnie 21. takie w Polsce. To uhonorowanie także naszej działalności. 12 sierpnia 2020 roku z inicjatywy pracowników urzędu, z wójtem Wojciechem Błońskim na czele, powstał Klub Honorowych Dawców Krwi przy Urzędzie Gminy Długołęka. Od tego czasu nasi członkowie oddali prawie 270 litrów krwi. Zorganizowaliśmy 16 akcji terenowych. W tym czasie pozyskaliśmy także ponad 130 dawców pierwszorazowych, a oddana przez nich krew mogła pomóc prawie 1800 osobom – mówił Emil Sozański.

O tym, że takie rondo będzie wielką promocją krwiodawstwa mówił też obecny na uroczystości Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski.

– Rondo jest miejscem, gdzie się zwalnia, w związku z tym jest szansa przeczytania jaka jest nazwa tego ronda i mam nadzieję, że to będzie podwójnie pozytywne. To znaczy, że po pierwsze – będzie propagować oddawanie krwi potrzebującym, a po drugie – być może u kierowców też wywoła refleksję, żeby w wyniku wypadku tej krwi nie potrzebować, czyli większą ostrożność w prowadzeniu auta – mówił Jarosław Obremski.

Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski

Podobne w tonie wypowiedzi, również pełne szacunku dla krwiodawców, padły też ze strony Marii Szymerowskiej, przewodniczącej Rady Gminy w Długołęce, oraz Małgorzaty Meder, prezes klubu HDK PCK im. T. Marciniaka w Czernicy, który blisko współpracuje z krwiodawcami z Długołęki.

– Jest to bardzo krzepiące, że tak młody klub, na czele z prezesem Sozańskim, wyszedł z taką inicjatywą i możemy ten dzień dzisiaj, można powiedzieć, celebrować. Dzięki tak zaangażowanym ludziom – mówił Jacek Blicharski, dyrektor RCKiK we Wrocławiu.

O tym, że uroczyste nadanie rondu imienia Honorowych Dawców Krwi, które miało miejsce w sercu gminy, to ważne wydarzenie, które upamiętnia niezwykłe zaangażowanie i ofiarność tych, którzy regularnie oddają swoją krew, ratując życie innych, mówił też Wojciech Błoński, wójt gminy Długołęka.

– To piękna chwila. Dlatego dziękuję wszystkim zaangażowanym w tę inicjatywę. Dziękuję za zapał Emila Sozańskiego. Jaki prezes, taki klub i jego działanie. Honorowi dawcy krwi to jedna wielka rodzina, której należy się przeogromny szacunek. To jest też fajne, że stworzyła się grupa ludzi, którzy za każdym razem chcą pobić rekord w oddawaniu krwi. I to jest najfajniejsze w tym wszystkim, że spotykamy się na tych akcjach, robimy to z przyjemnością i z wielką ochotą, żeby pomóc tym, którzy dzisiaj potrzebują krwi. Życie jest tak piękne, ale niekiedy też jest straszne i okrutne i wtedy my możemy potrzebować krwi. Pamiętajmy o tym. To niezwykła chwila, kiedy lokalne społeczności i wysoko postawieni urzędnicy spotykają się, aby uhonorować tych, którzy swoją krwią przyczyniają się do ratowania ludzkich istnień – mówił wójt Długołęki.

Wojciech Błoński, wójt Długołęki

Po pamiątkowym odsłonięciu nowego oznakowania, nastąpiło poświęcenia tego miejsca przez proboszcza z Brzeziej Łąki ks. Tomasza Płukarskiego, zresztą również honorowego dawcę krwi.

Kolejna część uroczystości dedykowanej tym, którzy oddając krew ratują innych odbyła się w budynku Urzędu Gminy w Długołęce. Krew to jeden z najbardziej pożądanych „leków”, jakimi dysponuje medycyna. Można ją uzyskać tylko od drugiego człowieka. Niewielu wie, że tylko w ciągu jednego roku w Polsce wykonuje się ok. 1,7 mln transfuzji krwi, które ratują życie i zdrowie ludzkie. Dlatego wielki szacunek należy się tym, którzy jak Emil Sozański i cały Klub HDK w Długołęce, promują ideę honorowego oddawania krwi.

Podczas uroczystej akademii Krzysztof Klarecki, prezes Dolnośląskiego Oddziału Okręgowego PCK we Wrocławiu, wspólnie z wójtem Wojciechem Błońskim uhonorowali również osoby, które wyróżniły się w działaniach na rzecz innych. Odznakę „Zasłużony Honorowy Dawca Krwi I stopnia” otrzymał Michał Ciosek (oddał 18 lirów krwi). Elżbieta Bomersbach (oddała 10 litrów krwi) otrzymała odznakę „Zasłużony Honorowy Dawca Krwi II stopnia”. Natomiast odznaka „Zasłużony Honorowy Dawca Krwi III stopnia” trafiła do Michała Komaiszko, Sławomira Rubaka i Tomasza Kijewskiego (oddali po 6 litrów krwi).

Odznaki „Zasłużony dla klubu HDK PCK przy Urzędzie Gminy w Długołęce” otrzymali: Bogdan Sierzchuła, Wojciech Błoński i Marek Kopyłowski.


Podczas uroczystej akademii uhonorowano najbardziej zaangażowanych krwiodawców

T.M. (TS)

Zdjęcia: Tomasz Miarecki