Mity, fakty, opowiastki – marzec 2019
Część
dziennikarstwa samorządowego polega na tym, że trzeba się do
włodarza gminy dodzwonić – co wcale nie jest sprawą prostą –
potem umówić się na spotkanie ze starostą, prezydentem,
burmistrzem lub wójtem, a później już podczas rozmowy przedstawić
samorządowcowi ofertę współpracy i zainteresować go
możliwościami promocyjnymi gazety, telewizji lub radia. Po
ostatnich wyborach samorządowych odwiedzam wielu włodarzy gmin i w
niektórych miejscach czuję się jak egzotyczne zwierzę –
wprawdzie traktowane uprzejmie, ale z dużą dozą nieufności.
Niestety, część samorządowców traktuje promocję gminy jako
dobro niechciane, ponadto nie zna się na tej branży i zbyt często
ogranicza się do współpracy tylko z lokalnymi mediami. W takich
miejscach naszego kraju obowiązuje zasada „siedzisz w kącie, nie
z...