Rozmowa z Robertem Lewandowskim, burmistrzem Żmigrodu
– O rewitalizacji żmigrodzkiego Rynku rozmawialiśmy pierwszy raz ładnych parę lat temu, ale słyszałem, że plany się materializują.
– Tak się dzieje! Inwestycja była wcześniej zaplanowana i opracowana, ale budować gospodarnie i oszczędnie najlepiej jest przy wsparciu finansowych środków zewnętrznych. Pozyskaliśmy zewnętrzne pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego i jest to aż 85 proc. dotacji. W tym roku zamierzamy inwestycję przeprowadzić i teraz jesteśmy w trakcie procedury przetargowej.
– Będzie to niemało kosztować…
– Ponad 2 mln zł, ale rewitalizacja obejmie nie tylko żmigrodzki Rynek. Wnioski poskładaliśmy nie tylko my, ale również wspólnoty mieszkaniowe i dlatego inwestycja obejmie również kamienice w mieście. A poza tym złożyliśmy wniosek dotyczący dofinansowania modernizacji budynku byłego hotelu przejętego od starostwa, który przeznaczymy na mieszkania komunalne, oraz na żłobek i na zagospodarowanie ważnego placu nieopodal Rynku, obok wieży ciśnień, gdzie zlokalizowane będzie centrum przesiadkowe. Zostanie zagospodarowany plac w centrum Żmigrodu, który stanie się wizytówką miasta i całej gminy.
– Miasto się zmieni…
– …i już się zmienia, a ten rok i rok 2018 będą okresem przełomowym, ponieważ na dzisiaj uzyskaliśmy już ponad 20 mln zł dotacji na wiele ważnych dla naszej społeczności inwestycji. Poza tymi, które już wymieniłem, będzie to budowa ronda, centrum przesiadkowego przy dworcu kolejowym oraz ścieżki rowerowe. Zaczniemy ścieżki budować od tego roku, pierwsze pieniądze na to zadanie są już pozyskane i jesteśmy w przeddzień rozstrzygnięcia przetargu na pierwsze 22 kilometry bezpiecznej ścieżki rowerowej, która docelowo – do końca roku 2018 – połączy Dolinę Baryczy z Wrocławiem.
– Widać, że zadowolony jest pan z pierwszego półrocza tego roku.
– Nawet bardzo zadowolony, bowiem pozyskane środki finansowe przekładają się na dochody planowane w budżecie. Pamiętam, że na początku roku powiedziałem panu, iż na inwestycje mamy ich na razie niewiele, ale czekamy na rozstrzygnięcia naszych wniosków o dofinansowania projektów. Rozstrzygnięcia owe okazały się dla nas pozytywne. Ruszaliśmy z inwestycjami w budżecie z poziomu około 3 mln zł, a dzisiaj jest to już 12 milionów.
– Pewnie budżet spęczniał i wynosi teraz…
– …ponad 70 mln zł i jest dla Żmigrodu – pod względem wielkości – budżetem historycznym. Pamiętam czasy, w których nasz budżet wynosił 30 mln zł, a dzisiaj jest to ponad dwa razy więcej. W tym budżecie są oczywiście sfery od nas niezależne, jak np. program 500+, który jest ważnym elementem polityki prorodzinnej, ale te pieniądze – kolokwialnie mówiąc – przechodzą przez nasz budżet z budżetu państwa.
– Ważna dla rozwoju gminy Żmigród trasa S5 rośnie jak na drożdżach. Czy w związku z tym inwestorzy już pukają do waszego urzędu?
– Wyraźnego zainteresowania inwestorów jeszcze nie widać, ale to na pewno się zmieni im bliżej będzie do zakończenia budowy drogi szybkiego ruchu. Wtedy trasę ze Żmigrodu do Wrocławia będzie można pokonać bezpiecznie w dwadzieścia kilka minut. A ponadto nasza gmina ma wiele innych atutów – wspaniałą przyrodę, nowoczesną infrastrukturę oświatową, rekreacyjną i sportową, mamy też działki przeznaczone pod budownictwo jedno- i wielorodzinne. Dysponujemy także szybkim i nowoczesnym połączeniem kolejowym. Zatem jeśli ktoś szuka miłego, spokojnego miejsca do mieszkania, pracy i po prostu do życia, to właśnie Żmigród jest takim wymarzonym miejscem. Zapraszam do Żmigrodu także na Dni Żmigrodu – 10 i 11 czerwca – które zorganizowane będą pod hasłem „Dni Smoka”. Do zobaczenia w Żmigrodzie!
Rozmawiał Sławomir Grymin