piątek, 19 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Wilków: Ważne dziś, ważne jutro

Niewielka powierzchnia (101 km kw.), około 4,5 tys. mieszkańców i blisko 300 podmiotów gospodarczych – to suche dane niewiele mówiące o należącej do powiatu namysłowskiego rolniczej gminie Wilków i ludziach tutaj żyjących. Gminie prężnie zarządzanej, w której ceni się człowieka, gdzie z powodzeniem uprawiana jest ziemia i dumnie prężą się maszty elektrowni wiatrowych świadczące o podejściu mieszkających na tej ziemi ludzi do ekologii, o ich mądrości i zapobiegliwości oraz innowacyjności.

W tegorocznym ogólnopolskim rankingu dziennika „Rzeczpospolita”, wyróżniającym najgospodarniejsze i najlepiej dysponujące swymi finansami gminy, w kategorii gmin wiejskich – na 1576 gmin – gmina Wilków zajęła 87. lokatę w kraju i 3. miejsce na Opolszczyźnie. To wielki sukces wilkowskiego samorządu, bowiem ranking ten jest postrzegany jako najbardziej miarodajny samorządowy ranking w kraju, oparty na danych pochodzących z Ministerstwa Finansów.

– Chciałbym podkreślić, że w ubiegłym roku w tym samym rankingu „Rzeczpospolitej” nasza gmina zajęła 47. miejsce w Polsce – uśmiecha się wójt Bogdan Zdyb. – Zatem ciągle jesteśmy „na pudle”, ciągle w Złotej Setce. Ponadto w ubiegłym roku w rankingu tygodnika „Wprost” wyróżniającym gminy, w których żyje się najlepiej, wśród gmin wiejskich uplasowaliśmy się na miejscu 11. w kraju. Na pewno nie pracujemy w naszej gminie dla splendorów i miejsc w rankingach, jednak z drugiej strony cieszy to, że nasza praca dostrzegana jest przez gremia zewnętrzne.

Choć gmina Wilków na pewno nie należy do najbogatszych na Opolszczyźnie, to niewątpliwie jest jedną z najbardziej innowacyjnych, a sukces miejscowego samorządu wiąże się z dobrą współpracą wójta z radą gminy i z kreowaniem strategii zrównoważonego rozwoju.

– Zrównoważony rozwój w naszej gminie jest dla nas bardzo istotny, a wszystko po to, aby zrobić dużo dla obecnego pokolenia, ale także po to, by następne pokolenie czerpało z tej naszej dzisiejszej pracy i żyło w miarę dostatnio, na niezłym poziomie – wyjaśnia wójt Bogdan Zdyb. – Zatem m.in. trzeba nam dobrze współdziałać ze sobą, szanować wszystkich mieszkańców, bez względu na ich wiek i pozycję materialną oraz współegzystować ze środowiskiem naturalnym, na co w gminie kładziemy ogromny nacisk.

Przed dwoma laty w gminie wybudowano nowe przedszkole i wszystkie dzieci mogą znaleźć w nim opiekę. Ale najważniejszym zadaniem, z jakim musi zmierzyć się samorząd gminy Wilków, będzie skanalizowanie całej gminy.

– W ubiegłej kadencji skanalizowaliśmy cztery wioski – wylicza wójt Zdyb – sięgając po finansowe środki unijne oraz z PROW i Funduszu Spójności. Krótko mówiąc, zabiegaliśmy o dofinansowania tam, gdzie się tylko dało, a budowa kanalizacji w tych wsiach kosztowała kilkanaście milionów złotych. Teraz jesteśmy już przygotowani do budowy kanalizacji w piątej wiosce – Pągowie. Czekamy, aż marszałek ogłosi nabór wniosków, a obiecał, że będzie to we wrześniu. Opracowaliśmy dokumentację i mamy pozwolenie na budowę. Niestety, ten okres unijnego programowania jest nieco inny niż poprzedni. Wcześniej można było występować o granty jako jedna gmina i pozyskać pieniądze, a teraz trzeba występować o środki w ZIT-ach, Obszarach Interwencyjnych, partnerstwach i subregionach. Ponadto – moim zdaniem – jest teraz trochę mniej pieniędzy dla gmin wiejskich, np. na drogi gminne. Ale trzeba sobie jakoś radzić i poza kanalizacją Pągowa zamierzamy stworzyć w Wilkowie strefę rekreacji, utworzyć ścieżki rowerowe, którymi będzie można bezpiecznie dotrzeć do Namysłowa. A wraz ze starostą namysłowskim będziemy chcieli wyprowadzić ruch z Namysłowa i z Wilkowa w kierunku Namysłowa. Pragniemy także stermomodernizować budynek urzędu gminy. Inne budynki użyteczności publicznej zostały już wcześniej stermomodernizowane. Zatem będziemy mieli co robić – na pewno nudzić się nie będziemy. Dzisiaj czekamy z niecierpliwością na unijne i ministerialne konkursy i mamy nadzieję na pozyskanie bardzo potrzebnych nam zewnętrznych pieniędzy.

HS