czwartek, 28 marcaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Uśmiechnięta jesień

Za oknem – choć to jesieni dopiero początek! – szaro, zimno i jakoś tak niewesoło… Czyli przyszedł czas jesienny, czas, w którym szukanie uśmiechu jest zajęciem obowiązkowym. A uśmiech i śmiech radosny najłatwiej znaleźć we Wrocławskim Teatrze Komedia.

Spektakli, które w Komedii warto zobaczyć, jest naprawdę wiele, więc wybrać coś i zaproponować na rozświetlenie jesiennych mroków śmiechem nie jest łatwo… Zacznijmy od Pam Valentine i Przyjaznych dusz (15, 16 października), bo to spektakl pełen ciepła (rzecz w jesiennych chłodach bezcenna) i – co tym bardziej bezcenne! – z wielką gwiazdą i wielką aktorką zarazem, czyli z Emilią Krakowską w roli… Anioła Stróża. Przyjazne dusze to opowieść o tym, jak do urokliwego domu pod Londynem wprowadza się młoda para, Mary i Simon. Ona – ciepła, dobra, kochająca swego męża dziewczyna. Jest w ciąży. On – początkujący pisarz powieści kryminalnych. Poprzednimi właścicielami domu byli tragicznie zmarli Jack i Suzie. W spektaklu obserwujemy ewolucję stosunku duchów – Jacka i Suzie do młodych: Mary i Simona. Z czasem duchy orientują się, że młoda para reprezentuje sobą to, czego im, którzy z tego świata odeszli, nie udało się na ziemi zrealizować. Postanawiają młodym pomóc, przy wsparciu Anioła Stróża. Wzruszająca komedia romantyczna, która pobudza do refleksji nad przemijaniem, ale czyni to w sposób jasny, radosny i bardzo szlachetny – tyle zwięzłe streszczenie, ale już z niego widać, że wiele się tu dzieje, i to bardzo romantycznie się dzieje…

Czym jeszcze można się u progu jesieni ucieszyć? Na pewno Antonina Procházki Z twoją córką? Nigdy! (21, 22 października). To historia perypetii dwóch par małżeńskich (Szimandlowie i Koukolikowie), z których jedna, znużona nieco i znudzona małżeńskim życiem, postanawia ponownie wyjechać po latach w podróż poślubną, a druga, przykładne na oko stadło, ma w tym czasie zaopiekować się ich córką. I rzeczywiście, w pewnym momencie do domu Koukolików, gdzie została owa córka, wpada kontrola Szimandlów… Co z tego wyniknie? Tym, którzy jeszcze przedstawienia nie widzieli, zdradzę, że wyniknie wiele, zabawnie i niegłupio, do tego z piosenkami Karela Gotta w tle. W rolach głównych – Wojciech Dąbrowski, Łukasz Płoszajski i Aleksandra Zienkiewicz (obydwoje z obsady „Pierwszej miłości”), Beata Rakowska (z Teatru Współczesnego) i Michał Koterski, który rolą w Z twoją córką? Nigdy! udatnie zadebiutował na scenie.

I na koniec – 30 października, godz. 11 i 14 – edukacja i zabawa w jednym opakowaniu. Ze sceny Wrocławskiego Teatru Komedia zabrzmi słynne: „Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi, luby!” i równie słynne: „Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba…”. Miłość Klary i Wacława, kokieteryjne walki podjazdowe Podstoliny… No i oczywiście Cześnik i Rejent, czyli Zemsta Aleksandra Fredry w przygotowanym przez Wojciecha Dąbrowskiego i Pawła Okońskiego klasycznym wydaniu, spektakl pełen prawdziwie fredrowskiego, radosnego przymrużenia oka nad ludzkimi słabościami.

Tyle dla wrocławian, ale przecież nie tylko mieszkańcy dolnośląskiej stolicy w jesień wkraczają i na radosny jesienny śmiech czekają – oto 13 października w Sycowie, w sali Centrum Kultury, zobaczyć będzie można Edukację Rity Willy’ego Russella, a w Oleśnicy (25 października) w BiFK – Pomoc domową Marca Camolettiego. Obie sztuki to superprzeboje, znakomicie przez zespół Komedii przygotowane.

Ata