czwartek, 28 marcaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Niezwykłości z Kraju Kwitnącej Wiśni

Kilka wyjątkowo cennych arcydzieł i sporo niespodzianek. Tak najkrócej można powiedzieć o tym, co czeka odwiedzających wrocławskie Muzeum Narodowe, a także będące pod opieką tej placówki Muzeum Etnograficzne i Panoramę Racławicką.


 

Jeszcze do końca stycznia w Muzeum Narodowym we Wrocławiu będzie można oglądać arcydzieła sztuki japońskiej, które znajdują się w polskich kolekcjach. Od połowy października, kiedy otwarta została ta ekspozycja, cieszy się ona szczególnym zainteresowaniem. No, bo szczególna jest japońska sztuka. Różna od europejskiej, swoiście wyrafinowana, trochę nawet tajemnicza…

Ekspozycja „Arcydzieła sztuki japońskiej z polskich kolekcji”, przygotowana z okazji jubileuszu 20-lecia Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie, ukazuje najlepsze i najciekawsze obiekty zgromadzone w polskich muzeach. Widzowie po raz pierwszy mogą obejrzeć sztukę Kraju Wschodzącego Słońca w tak szerokim zakresie. Większość eksponatów przechowywana jest bowiem na co dzień w magazynach muzealnych. Żal więc byłoby nie skorzystać z takiej okazji. Tym bardziej, że wrocławska edycja wystawy obejmuje 250 przykładów najbardziej charakterystycznych aspektów dawnej twórczości artystycznej Japończyków. Malarstwo, grafika, rzeźby oraz rzemiosło artystyczne z epok Edo (1600-1868), Meiji (1868-1912) oraz Taisho (1912-1926) udostępniły: Muzeum Narodowe w Krakowie, Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Narodowe we Wrocławiu oraz Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.

Jednym z najcenniejszych zabytków prezentowanych na wystawie jest suzuribako – szkatułka na przybory do kaligrafii autorstwa Igarashi Doho I (zm. 1678). Jest wykonana z drewna pokrytego laką prószoną złotym proszkiem. Jego twórca, Igarashi Doho I, to najwybitniejszy reprezentant jednej z najlepszych japońskich szkół mistrzów laki – Igarashi. Działał w Kanazawa w prowincji Kaga. Szkatułkę zdobi typowy dla artysty temat – jesienna łąka w poświacie księżyca.

Na świecie zachowały się tylko trzy prace Igarshi Doho I, których autorstwo jest niekwestionowane. Dwie znajdują się w Japonii, w mieście Kanazawa: jedno w Muzeum Sztuk Pięknych Prefektury Ishikawa, drugie należy do miejscowej rodziny Tanimura. Trzecia zaś jest przechowywana w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. W 2013 r. zabytek ten został zakwalifikowany do konserwacji w National Research Institiut for Cultural Properties w Tokio (Tobunken). Jest to instytucja, która zajmuje się konserwacją najcenniejszych przykładów sztuki japońskiej znajdujących się w muzealnych kolekcjach na świecie. Konserwacja trwała 16 miesięcy.

Do 3 stycznia w Muzeum Narodowym we Wrocławiu pokazywany będzie także skarb średzki. Przypomnijmy, że to jeden z najcenniejszych skarbów odnalezionych w Europie w XX wieku. W maju 1988 r. na podmiejskim wysypisku w Środzie Śląskiej odnaleziono złote przedmioty, które trafiły tam wraz z ziemią i gruzem z prac rozbiórkowych na terenie Starego Miasta. W wyniku przeprowadzonej akcji odzyskano złote i srebrne przedmioty, które po scaleniu stworzyły unikatowej wartości zespół średniowiecznych klejnotów i monet.

Skarb przekazany został do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu i po raz pierwszy pokazany tam w 1997 r., następnie znalazł się, jako depozyt, na ekspozycji w Środzie Śląskiej. Co roku skarb średzki prezentowany jest w Środzie Śląskiej od stycznia do końca września, natomiast we wrocławskim Muzeum Narodowym można go oglądać przez ostatnie trzy miesiące w roku.

Natomiast w Muzeum Etnograficznym jeszcze tylko do 29 listopada czynna będzie wystawa „Wilamowice. Aż po życia kres”. Pisaliśmy już o niej, więc tylko krótkie przypomnienie, że to naprawdę niezwykłe spotkanie z niezwykłą kulturą, zresztą nie do końca wyjaśnioną…

(mmm)

www.mnwr.art.pl

www.muzeumetnograficzne.pl