piątek, 19 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Niech żyje Wratislavia!

Wratislavia (Cantans, oczywiście!) żyje już lat pięćdziesiąt – 14 sierpnia 1966 zabrzmiały pierwsze dźwięki festiwalu Wratislavia Cantans. Tak narodził się jeden z najważniejszych festiwali muzyki klasycznej w Polsce i w tej części Europy. Niech żyje i trwa!

Półwieczny jubileusz Wratislavii Cantans spotka się w tym roku z drugim świętem muzyki, bowiem Wratislavia zainauguruje działanie Narodowego Forum Muzyki, obiektu godnego tak znakomitego wydarzenia, jakim będzie spotkanie z wielką muzyką i tymi, którzy tej muzyce służą. Tegoroczny festiwal będzie więc wyjątkowy – także dlatego, że potrwa od 9 do 16 września, czyli dłużej niż tradycja lat ostatnich. Zostaną za to podtrzymane inne wratislaviańskocantatowe tradycje, bowiem – po pierwsze – przed głodnymi muzyki słuchaczami staną prawdziwie wielkie gwiazdy, a po drugie – część koncertów odbędzie się w kościołach. Najwięcej wydarzeń będzie miało miejsce w budynku NFM – w sali na 1800 miejsc i w jednej z mniejszych sal kameralnych, ale koncerty zaplanowano także w kościołach, m.in. w katedrze św. Marii Magdaleny i kolegiacie Świętego Krzyża oraz w zabytkowych salach Uniwersytetu Wrocławskiego i ratusza.

Program Wratislavii jest od 20 marca na stronie www.wratislaviacantans.pl. – Chcieliśmy ogłosić program ze znacznym wyprzedzeniem, aby umożliwić melomanom z Wrocławia i gościom z Polski oraz zagranicy wcześniejsze kupno biletów – wyjaśnia Andrzej Kosendiak, dyrektor Wratislavii Cantans.

To ważna informacja, bo w przedsprzedaży – od 20 marca do 1 lipca (albo do wyczerpania puli) – bilety na koncerty kosztują nawet o połowę mniej.

Festiwal rozpocznie koncert, którego program jest odtworzeniem pierwszego koncertu pierwszej edycji Wratislavii Cantans. Od Magnificat Mikołaja Zieleńskiego po Cinq rechants Oliviera Messiaena i Psalmy Dawida Krzysztofa Pendereckiego – droga od baroku do współczesności, od muzyki dawnej do dziś. Czternastego sierpnia 1966 koncert poprowadził twórca Wratislavii, Andrzej Markowski. Dziewiątego września 2015 za pulpitem dyrygenckim stanie Beniamin Shwartz, szef wrocławskiej orkiestry.

Królować na festiwalu będzie – także tradycyjnie, wszak „cantans” znaczy „śpiewający” – ludzki głos, a w programie znajdą się utwory, które w szczególny sposób go angażują. W tym „śpiewającym” nurcie sensacją będzie występ Chóru Moskiewskiego Patriarchatu (10 września), który słynie z wykonań muzyki sakralnej i pielęgnowania bogatej tradycji muzycznej Wschodu. We Wrocławiu artyści zaśpiewają utwory wielkich rosyjskich mistrzów, ale także popularne narodowe pieśni rosyjskie oraz kozackie. Wielką atrakcją będą dwa koncerty mahlerowskie – 7 września wielki Zubin Mehta wystąpi z Izraelską Orkiestrą Symfoniczną, która zagra monumentalną IX Symfonię Gustava Mahlera, a na zakończenie Wratislavii Cantans, 19 września, zabrzmi VIII Symfonia, zwana Symfonią Tysiąca, bowiem w dziejach muzyki to jedno z największych obsadowo dzieł, co powoduje, iż jest niezwykle rzadko wykonywane. Symfonię Tysiąca poprowadzi cudownie czujący Mahlera Maestro Jacek Kaspszyk.

To tylko maleńki fragment wspaniale się zapowiadającej całości. Znajdą się w niej i Msza c-moll Mozarta pod batutą Giovanniego Antoniniego, i pierwsze oratorium Georga Friedricha Händla Uczta Aleksandra z solistami, chórem z Drezna i Wrocławską Orkiestrą Barokową pod batutą Paula Goodwina, i koncert „Tajemnice renesansu – sztuka ornamentacji”, podczas którego Marcel Pérès i jego słynny zespół Ensemble Organum przedstawią niezwykły program z renesansowymi utworami w tradycji Bizancjum i Korsyki. W nieco inny świat zabierze nas Olga Pasiecznik, która zaśpiewa arie z oper Mozarta z towarzyszeniem Deutsche Kammerphilharmonie z Bremy pod dyrekcją znakomitego specjalisty od muzyki dawnej, Trevora Pinnocka, świetnie znanego fanom Wratislavii Cantans. Podczas tego samego koncertu posłuchamy także – po raz pierwszy we Wrocławiu – słynnej portugalskiej pianistki Marii João Pires, która zagra II Koncert fortepianowy Chopina, a chopinistką jest wysoce w świecie cenioną.

Anita Tyszkowska