piątek, 19 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Lubin – gmina: Pierwsze zadania zakończone

Potrzeby inwestycyjne w gminie są ogromne i nie chodzi tylko o duże projekty, ale o szereg drobnych, na które od lat czekają mieszkańcy. Mimo że podczas kampanii wyborczej naprawdę uważnie słuchaliśmy ludzi i w każdej z 37 miejscowości byliśmy dwu-, a nawet trzykrotnie, to skala potrzeb nas zaskoczyła – mówi Tadeusz Kielan, wójt gminy Lubin, w rok po objęciu stanowiska podsumowując inwestycyjny bilans gminy.

 

– Olbrzymim utrudnieniem są nieuporządkowane sprawy własnościowe, chodzi głównie o tereny pod drogi, których nie jesteśmy właścicielem. Kolejny problem to nieodtwarzany od lat gminny majątek i nie chodzi tu tylko o drogi, ale przede wszystkim o sieci wodociągowo-kanalizacyjne, które mają po kilkadziesiąt lat i wymagają natychmiastowej wymiany. Choć początkowo sądziłem, że w ciągu roku uda się zrobić więcej, dziś mam świadomość, że te zadania realizować będziemy przez kolejne trzy lata – dodaje szef gminnego samorządu.

Nowe drogi w pięciu miejscowościach, cząstkowe remonty nawierzchni we wszystkich wsiach gminy Lubin, dziesięć nowych wiat przystankowych, oczyszczenie i udrożnienie rowów, nowe odcinki dróg tłuczniowych, oświetlenie w Raszowej – tak w skrócie przedstawia się bilans gminnych inwestycji z ostatnich kilku miesięcy. Przygotowywanych jest kilkadziesiąt nowych projektów inwestycyjnych, które realizowane będą w przyszłym roku.

– Z jednej strony ubolewam nad tym, że dotychczas udało nam się zrobić tylko tyle, z drugiej cieszę się, że jednak inwestycje idą do przodu, ponieważ procedury wynikające m.in. z Ustawy o zamówieniach publicznych szereg działań istotnie spowalniają. Poprzednicy nie zostawili nam prawie nic, jeśli chodzi projekty i dokumentacje techniczne – mówi wójt Tadeusz Kielan.

Nowe odcinki dróg z kostki brukowej powstały w Goli, Niemstowie, Oborze i Liścu. W Miłoradzicach wykonano nawierzchnię z masy bitumicznej. To na razie kilkusetmetrowe, wewnętrzne odcinki, ale dla mieszkających w ich sąsiedztwie ludzi to inwestycje, które znacznie poprawiły jakość ich życia i na które czekali wiele lat. W dziewięciu miejscowościach gminy Lubin pod koniec października stanęło 10 nowych wiat przystankowych. Potrzebę powstania większości z nich wskazali mieszkańcy. Wszystkie nowe przystanki utrzymane są w jednym stylu i jednej, żółto-czerwonej kolorystyce. Nowe wiaty ustawione zostały w Szklarach Górnych, Oborze, Łazku, Składowicach, Miłosnej, Karczowiskach, Goli, Czerńcu i Raszówce.

Inwestycja kosztowała 55 tys. zł i sfinansowana została ze środków gminnego budżetu. W przyszłym roku nowe wiaty powstać mają w kolejnych miejscowościach, a pod istniejącymi zostanie wykonane podłoże z kostki brukowej.

Jednym z najważniejszych zadań, jakie stoją przed władzami gminy Lubin, jest poprawienie stanu oświetlenia. Pierwszy z oświetleniowych projektów zrealizowany został już w Raszowej. Pod koniec października br. podpisano umowę na dostarczenie i montaż 36 oświetleniowych opraw solarnych, które zamontowane zostaną przy drogach m.in. w Buczynce, Chróstniku, Gorzycy, Kłopotowie, Księginicach, Liścu, Miłoradzicach, Niemstowie, Osieku, Pieszkowie, Siedlcach, Szklarach Górnych, Gorzelinie i Miroszowicach. Dobiega końca montaż oświetlenia fotowoltaicznego w Miroszowicach, a przygotowywanych jest kilkanaście kolejnych dokumentacji na wykonanie oświetlenia.

W Gorzycy, Krzeczynie Małym, Krzeczynie Wielkim, Raszówce i Składowicach powstały progi zwalniające, o których montaż zwracali się mieszkańcy.

Obecnie realizowana jest konserwacja rowów melioracyjnych w Miłosnej i Pieszkowie oraz rowów przydrożnych w Krzeczynie Małym, Siedlcach, Chróstniku, Gogołowicach, Księginicach, jak również przy drodze Raszówka – Gorzelin. Prace potrwają do połowy grudnia.

Nowym chodnikiem mogą się już cieszyć mieszkańcy Osieka. To inwestycja wykonana wspólnie z powiatem lubińskim. Rozpoczęły się już prace związane z budową chodnika przy drodze z Karczowisk do Raszówki, w tym roku chodniki wykonane zostaną również w Siedlcach i Szklarach Górnych.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy udało się także wykonać kilkaset metrów dróg tłuczniowych w Gorzycy, Gogołowicach, Niemstowie, Siedlcach, Miroszowicach oraz Oborze (ul. Konwaliowa i ul. Koralowa). To zadanie, którego realizacja trwa nadal, w tym roku poprawiony zostanie stan dróg z Czerńcu i Pieszkowie.

Jednym z najważniejszych działań związanych z utrzymaniem dróg była naprawa ich nawierzchni. – Udało nam się dotrzeć do wszystkich miejscowości gminy Lubin i wykonać cząstkowe remonty dróg w miejscach, w których ich stan pozostawiał najwięcej do życzenia i sprawiał najwięcej problemów mieszkańcom – tłumaczy wójt Tadeusz
Kielan. – Chciałbym zaznaczyć, że nie jest to łatanie dziur „na chwilę”, ponieważ dzięki zastosowanej technologii układania masy mineralno-bitumicznej na gorąco, wyremontowane fragmenty nawierzchni powinny wytrzymać co najmniej kilka lat. Jest to zdecydowanie bardziej trwała technologia od stosowanej w ostatniej latach tzw. masy na zimno, która po okresie zimowym zaczyna się kruszyć, tworząc kolejne trwałe ubytki.

Na remonty cząstkowe nawierzchni zużyto 732 tony masy mineralno-bitumicznej, co pozwoliło zmodernizować nawierzchnię na 7,5 tysiącach metrów kwadratowych.

Obecnie trwają prace nad przyszłorocznym budżetem, który precyzyjnie określi priorytety inwestycyjne na 2016 rok. W trakcie opracowywania jest 36 dokumentacji technicznych projektów, których realizacja jest planowana w najbliższym czasie.

 

Na remonty cząstkowe nawierzchni zużyto 732 tony masy mineralno-bitumicznej, co pozwoliło zmodernizować nawierzchnię na 7,5 tysiącach metrów kwadratowych.