piątek, 19 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Kłodzko – gmina: Cieszyć się z każdego kłosa

Ostatnia niedziela sierpnia – błękitne bezchmurne niebo nad Jaszkową Górną. Dożynki w gminie Kłodzko, dzień dziękczynienia za plony, za to, co urodziła ziemia dzięki rolniczemu trudowi. – Dożynki to największe święto w gminie Kłodzko – mówi wójt Stanisław Longawa. – To także dla samorządu okazja, aby podziękować rolnikom – dodaje przewodniczący Rady Gminy Zbigniew Tur.

Dożynki mają tutaj swoje tradycje – jedną z nich jest to, iż rozpoczynają się od spotkania z rolnikami, na którym zostaje rozstrzygnięty konkurs „Gospodarstwo Roku 2016”. Potem jest czas na mszę świętą dziękczynną i wszyscy ruszają do kościoła. Po drodze pytam wójta Longawę, jaki to był dla rolnictwa rok. – Na pewno niełatwy – odpowiada. – W tym roku plony były niższe niż średnie. Odczuliśmy skutki suszy z 2015 roku i dziś trzeba się cieszyć z każdego kłosa i ziarenka!

W czasie mszy koncelebrowanej przez ks. Romana Raka, proboszcza parafii pw. św. Mikołaja, homilię wygłosił paulin, ojciec Michał Fuksa. – Szybki postęp usprawnia prace na roli, ale nic nie jest w stanie zastąpić ręki i serca rolnika – mówił. – „Czyńcie sobie ziemię poddaną” – w tym mieści się powołanie rolnika.

Po mszy i poświęceniu wieńców radosny dożynkowy korowód ruszył na teren obiektu sportowego w Jaszkowej Górnej. Ustawiono wieńce pod sceną, na maszt wciągnięto flagę państwową, zabrzmiały hymn Polski i Rota… I – zgodnie z tradycją gminy Kłodzko – rozpoczęło się Misterium Chleba, w tym roku przygotowane przez społeczność uczniowską ze Szkoły Podstawowej w Jaszkowej Górnej. To był radosny, pełen muzyki (i przysłów, związanych z chlebem!) spektakl, który zakończył się ucałowaniem chleba przez wójta, a potem wręczeniem mu dożynkowego bochna z tegorocznej mąki przez starostów dożynek – Martę Moch i Józefa Głucha. – Dziel go sprawiedliwie, aby nikomu chleba nie zabrakło – prosili starostwie. – Chleb będzie dzielony sprawiedliwie – obiecał wójt. I przypomniał, że dożynki to gospodarcze podsumowanie roku w gminie, która – mimo rozwoju różnych gałęzi usług i przemysłu – pozostaje gminą rolniczą. – To wszystko, co osiągnęliśmy, zawdzięczamy wspólnej pracy mieszkańców gminy i samorządu – podsumował Stanisław Longawa.

Rozbrzmiały oklaski, które nie milkły, gdy wójt Longawa i przewodniczący Tur wręczali odznaczenia „Zasłużony dla Rolnictwa”, i gdy przyszedł czas na wręczenie nagród w konkursach na „Gospodarstwo Roku 2016” – laureatem został Zbigniew Lewandowski z Krosnowic – i na „Piękną i aktywną wieś gminy Kłodzko 2016”.

– To był bardzo trudny wybór, bo u nas już od dawna nie ma wsi brzydkich! – powiedział wójt Longawa. – Wszystkie zasługują na bardzo dobre oceny! Po raz pierwszy więc aż dwanaście wsi zostało w konkursie nagrodzonych, a na najwyższym stopniu podium znalazł się Marcinów, którego pani sołtys – Ludwika Golec – zdobyła tytuł Sołtysa Roku 2016. Nagrodzono także najpiękniejsze dożynkowe wieńce – zwycięzcą został wieniec sołectwa Podtynie.

Bardzo liczni goście kłodzkich dożynek, a byli wśród nich i zagraniczni – ukraińscy i czescy – przyjaciele gminy Kłodzko, przekazali na koniec oficjalnej części uroczystości życzenia i pozdrowienia dla kłodzkich rolników i gospodarzy dożynek. Najkrócej i najdobitniej ujął to starosta kłodzki Maciej Awiżen. Powiedział po prostu: – Przyjechałem tu, aby podziękować!

A potem zaczęła się zabawa! Scenę opanowały dzieci i młodzież z zespołów działających na terenie gminy, a po nich rozkwitł przebiśnieg… A dokładnie: Prolisok – ukraiński zespół, którego brawurowy występ zachwycił publiczność. Dożynki zakończyły się występem zespołu Podzamek Boys i Przyjaciele, który porwał wszystkich do tańca… I to znowu kłodzka dożynkowa tradycja – dożynki trwały cały dzień i jeszcze trochę.

I były piękne, niezwykle udane, pełne wrażeń i radości.

Ata