Rozmowa z Władysławem Bogusławem Kobiałką, burmistrzem Bierutowa
– Ostatnio dobrze się dzieje w Bierutowie…
– …i to już od paru ładnych lat. Przez osiem lat wydaliśmy na inwestycje ponad 40 mln zł! Oczywiście, że są tacy, co mówią, iż nie robi się nic i że nic się nie zmienia, ale są to opowieści dziwnej treści frustratów, malkontentów i garstki ludzi mijających się – delikatnie mówiąc – z prawdą.
– Niektórzy nie widzą sukcesów i dla nich szklanka jest zawsze do połowy pusta.
– Nie widzą pracy samorządu i całej bierutowskiej społeczności, po prostu dlatego, że nie chcą widzieć dobrych rzeczy, na przykład tego, jak przez lata wzbogacana była infrastruktura gminy.
– Jaki jest dla Bierutowa rok 2014?
– W gminie Bierutów inwestycje realizowane są systematycznie, każdy rok jest precyzyjnie zaplanowany i konsekwentnie wykonujemy zadania, oczywiście także te, które miałem w swoim programie wyborczym przed czterema laty. Kontynuujemy rozpoczęte przedsięwzięcia i przygotowujemy się do następnych inwestycji i wyzwań. Teraz modernizujemy drogi na osiedlu – tak zwanym Zatorowiu – budujemy ulicę Orzeszkowej i jesteśmy po przetargu na utwardzanie dróg gruntowych w sołectwach; pójdzie na to około pół miliona złotych. Ponadto jesteśmy już na etapie protokołu zdawczo-odbiorczego budowy świetlicy w Zawidowicach i to następny już obiekt, który powstał dzięki wsparciu finansowych środków unijnych.
– Jakie priorytety stoją przed wami w drugiej połowie tego roku?
– Zajmiemy się przede wszystkim infrastrukturą drogową i rewitalizacją budynków w obrębie staromiejskim, na którą także otrzymaliśmy środki zewnętrzne. W tym roku zrobimy elewację na siedmiu budynkach, zatem rynek w Bierutowie pięknieje i to cieszy mnie ogromnie. Rynek to wizytówka miasta, ale może po prostu stanie się estetyczną normalnością.
– Kiedy piękny budynek Urzędu Miejskiego w Bierutowie doczeka się nowej elewacji?
– Projekt już mamy, ale potrzeba 600 tys. zł i jeszcze 400 tys. zł na parking. Elewacja budynku naszego urzędu bardzo mi się nie podoba, ale skoro na przykład niektórzy mieszkańcy naszej gminy chodzą po błocie, to w pierwszej kolejności musimy im pomóc i zmienić tę sytuację, a dopiero w następnej kolejności zająć się estetyką budynku urzędu. Są sprawy ważne i mniej ważne. Moim zdaniem, odnowienie elewacji należy do mniej ważnych i może jeszcze poczekać.
– Gdzieś za rok pojawią się pieniądze z nowej perspektywy unijnej 2014-2020. Czy będziecie chcieli skorzystać z tych środków?
– Oczywiście, że tak. Najważniejsze, że będą środki na budowę przedszkoli pasywnych, które potrzebują do funkcjonowania niewielkich ilości energii. Będą to bardzo energooszczędne, nowoczesne przedszkola, na których zostaną zamontowane solary, pompy ciepła, odpowiednie okna i ocieplenie, co przyniesie zamierzony ekologiczny i oszczędnościowy efekt.
– Zatem innowacyjność i ekologia.
– Właśnie tak i bardzo ważne, że jest na to 85 procent unijnego dofinansowania. Drugi kierunek działania to w dalszym ciągu termomodernizacja, w tym ogromny budynek szkoły podstawowej i stara część gimnazjum. Będą oszczędności na opale i lepsza estetyka obiektów.
– A jak wygląda wasz tegoroczny budżet i ile środków przeznaczycie na inwestycje?
– Budżet mamy w granicach 30 mln zł, z czego około 5 mln zł przeznaczymy na inwestycje.
– Niedługo wybory samorządowe…
– …i oczywiście, że będę starał się o ponowny mandat naszych mieszkańców na burmistrza Bierutowa. Cztery lata temu, po pierwszej kadencji, wyborcy obdarzyli mnie zaufaniem. Otrzymałem w pierwszej turze 74-procentowe poparcie. Oznacza to, że mój kierunek działania i rozwiązywania problemów aprobuje znaczna większość naszej społeczności. Dlatego wystartuję także w tych wyborach na burmistrza Bierutowa i chciałbym, aby nasi mieszkańcy nadal mi zaufali i poparli mnie we wszystkich moich zamierzeniach. To poparcie jest dla mnie bardzo ważne, bowiem przed nami następne niełatwe wyzwania – m.in. przedszkole, które powstać po prostu musi. Do tego starostwo przekazało nam 20 ha pod zbiornik małej retencji, o którym w Bierutowie mówiono od zakończenia wojny. Zbiornik ten będzie miał znaczenie przeciwpowodziowe i zagospodarujemy go również pod względem rekreacyjnym.
Rozmawiał Sławomir Grymin